Wpływ sankcji na rosyjskie ogórki w Polsce

plotkosfera.pl 1 tydzień temu

W marcu 2025 roku, pomimo obowiązującego embarga oraz trwającej wojny na Ukrainie, Polska sprowadziła aż 2 071,97 ton ogórków z Rosji, o wartości 11,45 mln zł. Ten fakt sprawił, iż nasz kraj stał się drugim co do wielkości odbiorcą tego warzywa w Unii Europejskiej, zaraz za Hiszpanią. Polscy plantatorzy są zaniepokojeni tym stanem rzeczy, ponieważ tani import podkopuje ich pozycję na rynku i zaniża ceny krajowych produktów.

Rosja jako potentat na rynku warzyw

Rosja, korzystając z tańszej energii i niższych kosztów pracy, może oferować warzywa znacznie taniej niż unijni konkurenci. Choć unijne embargo objęło m.in. sektor energetyczny i metale, warzywa – w tym ogórki – wciąż trafiają do Polski bez większych ograniczeń. W 2023 roku aż 70% nawozów azotowych importowanych przez Unię Europejską pochodziło z Rosji i Białorusi, co umacnia ich pozycję na rynku rolno-spożywczym.

Skala zjawiska

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) potwierdza skalę zjawiska: w pierwszym kwartale 2025 roku import ogórków z Rosji był znacząco wyższy w odniesieniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. Polscy ogrodnicy wskazują na brak równych szans: „Te rosyjskie ogórki nie odbiegają walorami smakowymi od naszych rodzimych ogórków. To dlatego, iż są uprawiane podobnie jak nasze” – mówi Maciej Kmera z hurtowni w Broniszach.

Debata na temat sankcji

W polskich kręgach politycznych trwa debata na temat skuteczności unijnych sankcji wobec Rosji. Coraz więcej parlamentarzystów wskazuje, iż obecne restrykcje pomijają import warzyw i owoców, co podważa spójność całego pakietu. Krytycy domagają się pilnego uzupełnienia listy objętych zakazem produktów, by chronić krajowych producentów oraz wesprzeć politykę solidarności z Ukrainą.

Wysokość importu ogórków z Rosji

W marcu 2025 roku import ogórków z Rosji wyniósł 2 071,97 ton, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim. Wartość tego importu wyniosła 11,45 mln zł. Polscy producenci obawiają się, iż taki stan rzeczy może prowadzić do bankructwa wielu gospodarstw.

Rozwiązania

Aby złagodzić skutki zalewu tanich produktów spożywczych z Rosji i Białorusi oraz wesprzeć europejskich rolników, Bruksela postanowiła uzupełnić dotychczasowe sankcje kolejnymi obostrzeniami handlowymi. W 17. pakiecie restrykcji Komisja Europejska przewiduje wprowadzenie cła na import warzyw z Rosji. Takie rozwiązanie ma chronić unijnych producentów, jednocześnie unikając nagłego ograniczenia podaży.

Oczekiwania

Latem tego roku dowiemy się, czy Unia Europejska pójdzie drogą pełnego embarga na import produktów rolno-spożywczych z Rosji. Rolnicy liczą na szybkie przyjęcie jasnych reguł, które pozwolą im odbudować przewagę konkurencyjną. Tymczasem każdy miesiąc zwłoki oznacza dla wielu gospodarstw kolejne straty finansowe. Rosyjskie ogórki stały się symbolem nierównej konkurencji i luki w unijnych sankcjach.

Idź do oryginalnego materiału