Wielkanocne zakupy: Lidl w Niemczech tańszy niż w Polsce?

thefad.pl 2 dni temu

Katarzyna Domagała-Pereira | Monika Margraf

Zrobiliśmy te same zakupy w Polsce i w Niemczech, a potem porównaliśmy ceny. Wyniki mogą zaskoczyć.

Za 22 produkty zapłaciliśmy w Polsce 120,45 zł, a w Niemczech 28,14 euro. Fot. Monika Margraf/Katarzyna Domagała-Pereira/DW

Ceny żywności w Polsce i Niemczech szybują w górę. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja i porównać ceny.

Na zakupy wybraliśmy się we wtorek, 15 kwietnia, do sklepów w Warszawie i Bonn, należących do tej samej popularnej sieci Lidl. Kupiliśmy te same produkty dostępne w obu krajach, najczęściej marki własnej Lidla.

Podstawowe zakupy

Do naszych koszyków trafiły podstawowe produkty, takie jak: bułka kajzerka, chleb tostowy pełnoziarnisty, mleko, woda mineralna, olej słonecznikowy, masło, cukier, mąka, jajka, wędlina z indyka, ser gouda i makaron spaghetti.

Z owoców wybraliśmy jabłka i banany, a z warzyw – ogórek, pomidory, sałatę lodową i rzodkiewki.

Do koszyka dodaliśmy jeszcze kilka wielkanocnych specjałów: majonez, serek twarogowy ziarnisty, czekoladowego zająca i czekoladowe jajka.

Kupowaliśmy produkty tej samej marki lub najtańsze dostępne w sklepie. W przypadku warzyw i owoców wybieraliśmy konkretne sztuki – na przykład cztery jabłka tej samej odmiany. O ile w przypadku pomidorów cztery sztuki mają podobną wagę, to już w przypadku jabłek i bananów decydująca była wielkość. W bezpośrednim porównaniu uwzględniamy jednak ceny za kilogram.

Gdzie taniej?

Za 22 produkty zapłaciliśmy w Polsce 120,45 zł, a w Niemczech 28,14 euro. Po odjęciu kaucji za butelkę (0,25 euro) i przy uwzględnieniu kursu z 15 kwietnia (4,29 zł za euro) wyszło 119,64 zł. Różnica między zakupami w obu krajach nie wyniosła zatem choćby złotówki!

O wiele tańsze okazały się w Polsce jabłka i pomidory. Kilogram jabłek kosztował 4,99 zł, a w Niemczech – po przeliczeniu – prawie 13 zł. Pomidory to 7,99 zł za kilogram w Polsce i ponad 11 zł w Niemczech.

Znacznie tańszy był w Polsce także cukier (2,99 zł) – w Niemczech kilogram kosztował prawie złotówkę więcej. Podobnie makaron spaghetti: 2,45 zł w Polsce i 3,39 zł za opakowanie w Niemczech.

Tańsze w Polsce były też sery. Ziarnisty serek twarogowy kosztował 2,29 zł, a w Niemczech 4,25 zł. Ser gouda był tańszy o 54 grosze – odpowiednio 4,99 zł i 5,53 zł.

Cena mleka tłustego różniła się nieznacznie – 4,39 zł w Polsce i 4,69 zł w Niemczech. Tańsza w Polsce wydawała się również kostka masła (7,79 zł w porównaniu z 8,54 zł w Niemczech), jednak należy pamiętać, iż w Polsce kostka miała 200 g, a w Niemczech – 250 g.

Koszyki z zakupami w Polsce i w Niemczech. Fot. K. Domagala/DW, M. Margraf/DW

To w Polsce droższe

O wiele droższy okazał się w Polsce olej słonecznikowy – o 1,60 zł – oraz jajka, co przed świętami Wielkanocy nie jest dobrą wiadomością dla polskich konsumentów. Dziesięć sztuk jaj z wolnego chowu kosztowało w Polsce 11,49 zł, a w Niemczech – 10,25 zł.

Zaskoczyła nas również cena majonezu – w Polsce prawie 10 zł, w Niemczech 7,25 zł – choć tamtejsi konsumenci nie mają tak dużego wyboru jak Polacy.

A iż święta tuż-tuż, porównaliśmy także ceny czekoladowych zajączków i jajek. W Polsce średniej wielkości zając z mlecznej czekolady był o ponad 4 zł droższy niż jego niemiecki odpowiednik. Opakowanie czekoladowych jajek znanej marki również wypadło w Polsce drożej – o ponad złotówkę.

Ponadto znacznie droższe w Warszawie były banany (o 1,50 zł za kilogram), sałata lodowa (o 1,23 zł) oraz ogórek (o niemal 40 groszy).

Bułka tańsza, ale chleb już nie

Podczas zakupów sprawdziliśmy również ceny pieczywa. Ponad dwukrotnie tańsza w Polsce była bułka kajzerka – kosztowała 0,35 zł, a w Niemczech po przeliczeniu – 0,82 zł. Tymczasem chleb tostowy pełnoziarnisty miał zbliżoną cenę: 3,19 zł w Polsce i 3,39 zł w Niemczech.

W podobnej cenie w obu krajach były też duża butelka wody mineralnej, mąka i rzodkiewki. Wędlina z indyka była tylko o 40 groszy tańsza w Polsce.

Gdzie droższa kawa?

Przyjrzeliśmy się także cenom kawy. Za półkilogramowe opakowanie mielonej kawy marki własnej w Polsce trzeba zapłacić niemal 19 zł, podczas gdy w Niemczech – prawie 26 zł.

Zaskoczyło nas również, iż mielone mięso wołowe było w Polsce znacznie tańsze – prawie 35 zł za kilogram, a w Niemczech najtańsze tego typu mięso kosztowało 12,58 euro, czyli około 54 zł.

Zarobki w Polsce i Niemczech

Fakt, iż te same zakupy w polskim Lidlu wypadły choćby nieco drożej niż w Niemczech, może zaskakiwać, zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę różnice w zarobkach między krajami.

Od stycznia minimalne godzinowe wynagrodzenie w Polsce (na umowie o pracę) wynosi 30,50 zł brutto, a w Niemczech – 12,82 euro, co daje w przeliczeniu niemal 55 zł, czyli prawie dwa razy więcej.

Do tego w Niemczech inflacja jest niższa – w marcu wyniosła 2,2 proc., podczas gdy w Polsce – 4,9 proc.

REDAKCJA POLECA

script type=’text/Javascript’>
Idź do oryginalnego materiału