Świąteczne paznokcie nie muszą być czerwone ani pełne brokatu, by robić wrażenie. Coraz więcej kobiet stawia na subtelność i dopracowane detale. Striped french nails idealnie wpisują się w ten trend, bo łączą klasykę z nowoczesnym twistem. To manicure, który wygląda luksusowo i pasuje do każdej stylizacji, od eleganckiej po codzienną.
Dlaczego to właśnie TE paznokcie tak zachwycają? Mają w sobie świąteczny blask i klasykę
Striped french nails to wariacja na temat klasycznego frencha, w której zamiast jednej końcówki pojawiają się cienkie, równoległe linie. Mogą być białe, perłowe, złote lub w delikatnych, mlecznych odcieniach. Dzięki temu manicure zyskuje lekkość i nowoczesny charakter.
Ten wzór optycznie wydłuża płytkę paznokcia i sprawia, iż dłonie wyglądają smuklej i bardziej elegancko. Striped french nails świetnie prezentują się zarówno na krótkich, jak i dłuższych paznokciach, dlatego są tak uniwersalne.
Czerwień lub zieleń? W te święta o nich zapomnisz!
Ogromną zaletą striped french nails jest ich ponadczasowość. To manicure, który idealnie pasuje do wigilijnej stylizacji, ale bez problemu sprawdzi się również po świętach. Jest subtelny, schludny i bardzo „czysty" wizualnie.
To propozycja dla kobiet, które cenią minimalizm, ale nie chcą rezygnować z efektu wow. Striped french nails są dowodem na to, iż świąteczny manicure może być elegancki, modny i niezwykle kobiecy, bez przesady i nadmiaru zdobień.
Warto sprawdzić: Ten liftingujący tusz do rzęs duńskiej marki robi furorę - w Hebe dorwałam go za 22 zł












