Retinal i retinol należą do tej samej grupy składników i działają bardzo podobnie. Są jednak między nimi istotne różnice. Zanim wybierzesz kosmetyk z jedną z tych substancji, sprawdź, czy na pewno będzie ona odpowiednia dla Twojej skóry!
Retinal a retinol – oto kwestia, przed której rozwiązaniem staje coraz więcej osób. Świadomi tego, jak bardzo skuteczne są pochodne witaminy A, chcemy
wprowadzić retinoidy do swojej codziennej pielęgnacji. Jak jednak wybrać ten najlepszy, skoro jest ich tak wiele i wciąż powstają nowe?
Można kierować się popularnością i ograniczyć swój wybór do cieszących się największym zainteresowaniem retinolu i retinalu. A wybierając między nimi dwoma, kierować się rodzajem swojej skóry, jej reaktywnością oraz najpilniejszymi potrzebami.
Pielęgnacja z retinolem jesienią
Zacznijmy od tego, iż jesień to okres, kiedy najczęściej sięgamy po kosmetyki z retinolem. Stosowanie retinolu na twarz w tym okresie jest jak najbardziej wskazane, bo ryzyko podrażnienia cery przez promienie słoneczne jest wtedy znacznie mniejsze.
Ale choćby stosując retinol w chłodniejsze i mniej nasłonecznione miesiące, przez cały czas można być narażonym na przesuszenie, podrażnienie i zaczerwienienie skóry. Kuracja retinolem jesienią nie jest całkowicie wolna od ryzyka i czasem warto rozważyć zastąpienie go innym popularnym retinoidem – retinalem.
Retinal a retinol – różnice
Zanim wskażemy różnice między retinalem a retinolem, sprawdzimy, jak wiele łączy oba te składniki. Zarówno retinol, jak i retinal, to związki organiczne będące pochodnymi witaminy A – jednej z tzw. witamin młodości (oprócz witamin C, D, E i z grupy B).
Witamina A działa przeciwstarzeniowo, stymulując komórki do odnowy i zapewniając w ten sposób skórze młodszy wygląd. Obie jej pochodne – retinol (alkoholowa forma witaminy A) i retinal (organiczny związek chemiczny z grupy aldehydów, znany także jako aldehyd retinowy) mają zasadniczo podobne działanie:
- wpływają na produkcję kolagenu i elastyny, poprawiając elastyczność i sprężystość skóry,
- wspierają syntezę glikozaminoglikanów, w tym kwasu hialuronowego, poprawiając w ten sposób nawilżenie skóry i zmniejszając widoczność zmarszczek,
- wspierają regenerację komórek,
- działają antyoksydacyjnie, opóźniając starzenie się skóry generowane czynnikami zewnętrznymi (np. promieniowaniem UV),
- wpływają na rozkład melaniny (barwnika) w skórze, redukując istniejące przebarwienia i zmniejszając ryzyko powstania nowych,
- złuszczają naskórek,
- zmniejszają wydzielanie sebum.
Wszystkie te adekwatności sprawiają, iż zarówno retinol, jak i retinal doskonale sprawdzają się w pielęgnacji przeciwstarzeniowej oraz pielęgnacji cery trądzikowej lub z przebarwieniami.
Skoro wiemy już, co łączy retinol i retinal, czas dowiedzieć się, czym te dwa retinoidy się od siebie różnią. Formą aktywną obu tych substancji jest kwas retinowy. Co oznacza, iż i retinol, i retinal muszą przekształcić się do kwasu retinowego, by zadziałać.
Retinol po aplikacji na skórę ulega dwóm przemianom – w pierwszym kroku w retinal, a dopiero później w kwas retinowy. Z kolei retinal przemienia się od razu w kwas retinowy. Przy czym w obu przypadkach te przemiany nie są całkowite – po drodze dochodzi do strat i w efekcie "moc" retinolu i retinalu po ich przeistoczeniu się w kwas retinowy jest mniejsza. Ale w przypadku retinolu – w związku z tym, iż przechodzi on dwie przemiany – ta utrata siły działania jest większa.
Droga obu tych składników do przemiany w kwas retinowy ma też wpływ na ich tempo działania. Retinal działa szybciej niż retinol, właśnie dlatego iż ten drugi wymaga aż dwóch przekształceń.
Retinol czy retinal – co lepsze
Tempo działania to nie jedyna przewaga retinalu nad retinolem. Ponieważ przechodzi on tylko jedną przemianę, to działa efektywnie choćby w niższych stężeniach (np. 0,05%).
Natomiast w związku z tym, iż droga retinolu do kwasu retinowego jest dłuższa i w procesie dwóch przemian, jakie przechodzi ta substancja, dochodzi do większych strat, potrzebujemy go więcej, żeby zadziałał. A większe stężenie retinolu, oznacza większe ryzyko wystąpienia skutków ubocznych, takich jak podrażnienie skóry.
Ale retinal nie tylko działa szybciej i jest bardziej skuteczny w mniejszych stężeniach, ale też mniej podrażnia skórę. I właśnie dlatego jest polecany osobom ze skóra wrażliwą i reaktywną.
Retinal ma też potwierdzone badaniami działanie antybakteryjne i zmniejsza aktywność bakterii Cutibacterium acne odpowiedzialnych za powstawanie trądziku. Tymczasem retinol zyskuje takie adekwatności dopiero po przeistoczeniu się w retinal i co za tym idzie – jego działanie bakteriobójcze jest słabsze.
Podsumowując – retinal:
- działa szybciej,
- działa mocniej w niższych stężeniach,
- działa łagodniej,
- lepiej radzi sobie z trądzikiem.
Dlaczego w takim razie producenci kosmetyków nie zrezygnowali z tak zawodnego retinolu i nie zastąpili go całkowicie retinalem? Przede wszystkim aldehyd retinowy jest droższym surowcem. A retinol może się okazać lepszym rozwiązaniem dla specyficznego rodzaju cery. Zapewnia on bowiem lepsze efekty w pielęgnacji skóry o grubszej teksturze i z poszerzonymi porami.