"Nie wolno jeść po 18". Skąd się to wzięło?
Pochodzenie tego przekonania nie jest do końca znane, ale szczególnie prawdopodobne są dwie drogi. Pierwsza z nich wiąże się z naturalnym rytmem człowieka, który o wiele bardziej żył w symbiozie z naturą setki lat temu. To właśnie z okresem, w którym powstało powiedzenie "chodzić spać z kurami", czyli kłaść się bardzo wcześnie, może być związany to "przekonanie dietetyczne". Drugi powód dotyczy bardziej nowoczesnych czasów i odnosi się do uproszczonych porad dietetycznych, które sugerują, iż późne jedzenie prowadzi do przyrostu wagi, ponieważ organizm rzekomo gorzej przetwarza kalorie wieczorem.
Sprawdź również: To najzdrowsze warzywo świata. W Polsce mało znane, choć prababcie się nim zajadały
Jednak ani w jednej, ani w drugiej kwestii, nie ma wystarczających naukowych podstaw, by uznać godzinę 18 za magiczną barierę, po której każdy kęs zamienia się w nadprogramowe kilogramy. Badania naukowe jednoznacznie wskazują, iż czas jedzenia ma znacznie mniejsze znaczenie niż ogólna kaloryczność diety, rozkład makroskładników czy też balans między przyjmowanymi a spalanymi kaloriami. Oznacza to, iż jedzenie wieczorem nie jest problemem, o ile jest zgodne z ogólnym zapotrzebowaniem kalorycznym, a także naszym samopoczuciem po spożyciu posiłku o danej porze (szczególnie jeżeli są to posiłki ciężkostrawne).
Sprawdź również: Dolej do kawy zamiast mleka. Przyspieszysz metabolizm i zrzucisz boczki
"Nie wolno jeść po 18" — prawda czy mit?
Bez wątpienia kwestia "magicznej godziny" jest jednym z największych problemów, na które skarżą się dietetycy wobec swoich pacjentów. Niektórzy wskazują, iż podobne schematy można znaleźć np. w poście przerywanym (IF, Intermittent Fasting). Jednak osoby stosujące popularnego IF’a wykorzystują zupełnie inne mechanizmy, choćby jeżeli ostatni posiłek spożywają o 18 lub wcześniej. Decydując się na daną dietę, należy jednak przede wszystkim pamiętać o jej kaloryczności, naszym metabolizmie, stylu życia, a także sytuacji zdrowotnej. W tym celu przed podjęciem decyzji o wyborze diety dobrym rozwiązaniem będzie konsultacja z lekarzem lub dietetykiem.
Zobacz też:
Możesz hodować borowiki na parapecie. Dzięki drożdżom urosną większe niż w lesie
To niepozorne warzywo jest skarbnicą witamin. Polacy jedzą stanowczo zbyt rzadko
Olej pryskający z patelni to prawdziwa zmora. Tak pozbędziesz się problemu