Trochę po grecku, trochę po meksykańsku, odrobinę po francusku, ale z bazą wypadową w Polsce. Mizeria Tomasza Strzelczyka „ogórkowe love” jest iście międzynarodowa. Nie jest to najbardziej oczywista mizeria po grecku - choć ser feta też się tu znajdzie. Surówka jest ultrakremowa i wyjątkowo wyrazista w smaku. Pierwszą porcję zjesz jeszcze z miski, zanim dosmażą się kotlety.