Supermarkety od lat biorą udział w wyścigu o najniższe ceny i najbardziej atrakcyjne oferty. Czasami jednak różnicę robi nie sieć sklepów, a ich lokalizacja. Dziennikarze sprawdzili, gdzie jest taniej - w Polsce czy w Niemczech? Pod uwagę wzięto nie tylko podstawowe produkty, ale również te wielkanocne.
REKLAMA
Zobacz wideo W Lidlu za te produkty zapłaciliśmy 42 zł. Czy w Biedronce zapłaciliśmy mniej?
Czy w niemieckim Lidlu jest taniej? Sprawdzono ceny produktów
Dziennikarze portalu Deutsche Welle porównali ceny w Niemczech z tymi w Polsce. W tym celu udali się we wtorek 15 kwietnia do dwóch sklepów sieci Lidl - jednego w Warszawie, a drugiego w Bonn (niemieckie miasto w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia). W obu miejscach kupili te same artykuły spożywcze. Były to głównie podstawowe produkty, z których korzystamy na co dzień, czyli:
bułka kajzerka,
chleb tostowy pełnoziarnisty,
mleko,
woda mineralna,
olej słonecznikowy,
masło,
cukier,
mąka,
jajka,
wędlina z indyka,
ser gouda,
makaron spaghetti,
jabłka,
banany,
ogórek,
pomidory,
sałata lodowa,
rzodkiewki.
Na liście zakupów pojawiły się również artykuły, które cieszą się największym zainteresowanie w okresie wielkanocnym. Były to: majonez, serek twarogowy ziarnisty, czekoladowy zając i jajka czekoladowe.
Kupowaliśmy produkty tej samej marki lub najtańsze w sklepie. W przypadku warzyw i owoców decydowaliśmy się na sztuki, czyli na przykład cztery jabłka tej samej odmiany. I o ile w przypadku pomidorów cztery sztuki mają podobną wagę, to w przypadku bananów i jabłek już nie. Tu z pewnością decydująca była wielkość owoców. W bezpośrednim porównaniu uwzględniamy jednak ceny za kilogram
- czytamy na stronie portalu.
Zobacz też: Do Sejmu wpłynęła petycja w sprawie nowego podatku. Te osoby miałyby stracić 455 zł
Co jest w Niemczech tańsze niż w Polsce? Ważna informacja przed świętami
Zakupy składające się z 22 produktów kosztowały w Polsce 120,45 złotych, natomiast w Niemczech 28,14 euro. Po odjęciu kaucji za butelkę (0,25 euro) i uwzględnieniu kursu euro z 15 kwietnia, który wynosił 4,29 złotych, ostatecznie wyszło 119,64 złotych. Wychodzi na to, iż zakupy w Niemczech były tańsze, jednak różnica jest naprawdę nieduża, bowiem wyniosła niecałą złotówkę. Które produkty były tańsze w Polsce?
Jabłka - w Polsce kilogram jabłek kosztował 4,99 złotych, a w Niemczech po przeliczeniu prawie 13 złotych.
Pomidory - u nas było to 7,99 złotych za kilogram, a za granicą ponad 11 złotych.
Cukier - w Polsce 2,99 złotych za kilogram, a w Niemczech prawie o złotówkę więcej.
Bułka kajzerka - 0,35 złotych w Polsce i 0,82 złotych w Niemczech.
Chleb tostowy pełnoziarnisty - 3,19 złotych w Polsce i 3,39 złotych w Niemczech.
Makaron spaghetti - 2,45 złotych w Polsce i 3,39 złotych w Niemczech.
Ser gouda - 4,99 złotych w Polsce i 5,53 złotych w Niemczech.
Serek twarogowy - 2,29 złotych w Polsce i 4,25 złotych w Niemczech.
Mleko tłuste - 4,39 złotych w Polsce i 4,69 złotych w Niemczech.
Kostka masła - 7,79 złotych w Polsce (200 gramów) i 8,54 złote w Niemczech (250 gramów). W tym wypadku trzeba jednak zwrócić uwagę na dużą różnicę w wadze produktu.
Butelka wody mineralnej, mąka i rzodkiewki były w niemal identycznej cenie. Dlaczego zatem kwota za pełne zakupy w Niemczech wyszła ostatecznie niższa niż w Polsce? O tym zadecydowały głównie spore różnice w cenach produktów wielkanocnych. Jajka z wolnego chowu kosztowały w polskim sklepie 11,49 złotych, a w niemieckim 10,25 złotych. Znaczną różnicę widać w cenie majonezu. U nas było to prawie 10 złotych, podczas gdy za granicą już tylko 7,25 złotych.
A skoro zbliżają się święta, to porównaliśmy także ceny czekoladowych zajączków i jajek. W Polsce średniej wielkości zając z czekolady mlecznej był o ponad 4 zł droższy od swojego odpowiednika w niemieckim sklepie. Opakowanie czekoladowych jajek znanej firmy też wypadło w Polsce drożej - o grubo ponad złotówkę
- informują dziennikarze.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.