Krwiodawcy chcą zmian. Czekolada może zniknąć z pakietów. "To motywuje"

g.pl 2 dni temu
Po licznych petycjach krwiodawców Ministerstwo Zdrowia zainteresowało się składem posiłku regeneracyjnego przyznawanego za oddanie krwi. Coraz więcej osób twierdzi, iż sama czekolada nie wystarcza, dlatego zaproponowano inne, bardziej wartościowe produkty.
Każdy honorowy dawca krwi otrzymuje po donacji posiłek regeneracyjny. Aktualnie jest to najczęściej osiem tabliczek czekolady, sok owocowy i czasami też dodatki w postaci bakalii lub masła orzechowego. Taka paczka ma na celu głównie uzupełnienie utraconej energii i składników odżywczych, jednak w ostatnim czasie coraz więcej krwiodawców ma zastrzeżenia co do jej wartości. Rząd nie jest zamknięty na ich opinie i planuje już zmianę składu takiego posiłku.


REKLAMA


Zobacz wideo Michał Janczura o podziemiu terapii boreliozy: Jak się w to wpada, trudno z tego wyjść


Jaki posiłek regeneracyjny po oddaniu krwi? Czekolady mogą przejść do historii
Choć zawartość posiłku regeneracyjnego nie zmienia się od lat, to przepisy nie określają dokładnie, co ma się w nim znaleźć. Wiadomo jedynie, iż jego wartość powinna wynosić 4500 kalorii, co do tej pory uzupełniano przede wszystkim czekoladą. Krwiodawcy zauważyli jednak, iż taka przekąska nie spełnia wymagań dietetycznych, wiele osób nie może jej jeść z powodów zdrowotnych lub po prostu nie przepadają za słodyczami. Z tego względu, po licznych petycjach i głosach zainteresowania, w maju 2024 roku powołano specjalny Zespół ds. posiłku regeneracyjnego, składający się głównie z przedstawicieli Polskiego Czerwonego Krzyża, ekspertów do spraw żywienia z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego oraz reprezentantów centrów krwiodawstwa. Grupa ta miała najpierw zbadać oczekiwania krwiodawców, a następnie opracować katalog produktów, które mogłyby trafić do posiłku regeneracyjnego.
Zobacz też: Pojawił się czwarty kolor na sygnalizacji. Wielu kierowców nie wie, co oznacza niebieskie światło


Co najlepiej jeść po oddaniu krwi? Zaproponowano nowy skład posiłku regeneracyjnego
Badanie trwało od 15 lipca do 4 sierpnia 2024 roku i wzięło w nim udział ponad 22 tysiące dawców. Jak się okazało, większość rzeczywiście oczekuje zmiany, dlatego w piśmie z Ministerstwa Zdrowia zaproponowano listę produktów, które mogłyby trafić do posiłku regeneracyjnego oprócz czekolady. Byłyby to:


batony białkowe (proteinowe), zbożowo-bakaliowe lub zbożowo-owocowe,
musli,
musy owocowe, owocowo-warzywne, owocowo-zbożowe,
bakalie (mieszanka studencka),
krem orzechowy (100 procent orzechów),
orzechy (100 procent, wszystkie rodzaje),
soki owocowe, owocowo-warzywne.


Jednocześnie, jak wskazano powyżej, należy mieć na względzie, iż oczekiwania krwiodawców, których w tej chwili jest ponad 600 tys., są różnorodne. Dlatego, w porozumieniu z krwiodawcami, środowiskami Honorowych Dawców Krwi, podejmowane są działania, aby posiłek regeneracyjny przysługujący po oddaniu krwi był różnorodny i dostosowany do potrzeb krwiodawców
- czytamy w piśmie od Macieja Karaszewskiego na stronie krwiodawcy.org.


Dlaczego dają czekoladę po oddaniu krwi? Regeneracja to nie wszystko
Warto zaznaczyć, iż głównym celem posiłku regenerującego jest uzupełnienie straconej energii. Czekolada w teorii nie ma być formą wynagrodzenia, choć niektórzy krwiodawcy przyznają, iż bywa też dodatkową motywacją do oddawania krwi.
Patrząc na to, iż się traciło swój czas i cenną krew, to fajnie było coś dostać. Wiadomo, iż nie robi się tego stricte pod czekolady - jakbym miał komuś pilnie pomóc, to i tak bym to zrobił. Mimo wszystko w przypadku osób, które oddają krew regularnie, myślę, iż większość w jakimś stopniu ta czekolada trochę motywuje
- powiedział nam Dawid, Honorowy Dawca Krwi.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału