Kotlety mielone będą lepsze niż z restauracji. Kluczem jest ta złota zasada

shareinfo.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: kotlety mielone


fot. screen Youtube / @Сибирячкаготовит

Kotlety mielone – lubi je chyba każdy Polak. Ich atutem jest minimalizm. Nie trzeba do nich zbyt wielu dodatków, bo są pyszne same w sobie. Próżno szukać czegoś smaczniejszego na obiad, bo mielone prawie zawsze wzbudzają euforia zarówno wśród dzieci jak i dorosłych. Poznaj „złotą” zasadę przyrządzania tej potrawy.

Jak zrobić perfekcyjne mielone? Najważniejsze zasady

Zasada 1:1 dotyczy mięsa. Kotlety będą lepsze, jeżeli stworzysz je z dwóch rodzajów mięsa: trochę wołowego, trochę wieprzowego. Wymieszaj je z namoczonymi w mleku bułkami i starannie odsącz. Na 1 kilogram mieszanki mięsnej przeznacz 2 jajka. Dopraw przyprawami. Podczas wyrabiania masy dodawaj sukcesywnie lodowatą wodę (ok. ¼ szklanki). Efekt? Zyska sprężystość i soczystość, o jakiej nie śniłeś.

Zmocz dłonie i formuj masę na kotlety. Lekko otocz je w bułce tartej czy mące i smaż na gorącym tłuszczu przez 2–3 minuty z obu stron, aż będą złociste.

Wiele osób używa bułki tartej zamiast standardowej kajzerki namoczonej w mleku. Lepiej w kotletach sprawdzi się ten drugi składnik. Bułka tarta może wysuszać masę mięsną. W ten sposób kotlety będą pozbawione wyjątkowej soczystości.

Cebulę zetrzyj drobno na tarce, a sprawniej połączy się z mięsem. Ulepione kotleciki schłodź przez 15 minut w lodówce, a smaki lepiej sobą przejdą. Kotlety nieco stwardnieją i wcale nie będą rozpadać się na patelni.

Sposób na najlepsze kotlety mielone

Sekret doświadczonych domowych kucharzy brzmi: dwa jajka na każdy kilogram mięsa. Ta proporcja działa jak naturalny klej – scala masę, zatrzymuje soki w środku i gwarantuje, iż kotlety nie rozpadną się podczas smażenia.

Idź do oryginalnego materiału