Wigilia Bożego Narodzenia to wyjątkowy dzień, do którego przygotowujemy się przez wiele tygodni. Na naszych stołach pojawiają się potrawy, które wymagają dużo pracy i na które czekamy przez cały rok. Dziś obchodzimy ten długo wyczekiwany dzień, który ma swoje unikalne tradycje w każdym domu, ale istnieją również potrawy, które są nieodłączne dla tego święta. Wśród nich znajdują się pierogi z kapustą i grzybami, karp w galarecie oraz smażony w panierce, aromatyczny barszcz z uszkami, śledzie przyrządzane na różne sposoby i kutia.
Po zachodzie słońca zasiadamy do uroczystej kolacji w gronie najbliższych, pamiętając o tradycji wrzucenia garści siana pod obrus, przygotowaniu dodatkowego nakrycia na niezapowiedzianego gościa i umieszczeniu łusek z wigilijnego karpia w portfelu. Zanim rozpoczniemy posiłek, gromadzimy się na wspólnej modlitwie i odczytujemy fragmenty Ewangelii o narodzinach Jezusa, zaczynając od słów: „W owym czasie wyszło rozporządzenie cezara Augusta…”. Następnie dzielimy się opłatkiem, składamy życzenia i zaczynamy ucztowanie.
Wielu zadaje sobie pytanie, czy post w Wigilię jest obowiązkowy. Z punktu widzenia prawa kanonicznego – nie. Jednak postny charakter potraw jest głęboko zakorzeniony w polskiej tradycji Wigilii, co jest również popierane przez Kościół katolicki, jako sposób na skupienie się na narodzinach Chrystusa. Na stole powinno znaleźć się co najmniej 12 potraw, z których każdą należy spróbować. Liczba ta nawiązuje do 12 Apostołów, ale także do symboliki Trójcy Świętej oraz do dawnych czasów, kiedy liczba 12 była uważana za idealną jednostkę miary, znaną już w cywilizacjach przedchrześcijańskich, takich jak Persja czy Sumerowie. W naszym regionie zwykle na początek podaje się barszcz z uszkami, ale w innych częściach Polski serwowane są również zupy grzybowa, rybna, żur czy owocowa. Na stole nie brakuje również kapusty z grzybami lub grochem, pierogów z kapustą i grzybami, pasztecików, a także różnorodnych dań rybnych – smażonego karpia, śledzi, ryby po grecku, ryby w galarecie, ryby w zalewie, z cebulą czy z grzybami. Tradycyjnie nie może również zabraknąć słodkich potraw, takich jak kutia, makowiec i pierniki, które popijamy kompotem z suszonych owoców. W różnych regionach Polski panują jednak różne tradycje. Na Śląsku na przykład podaje się moczkę (deser z piernika, bakalii i ciemnego piwa), w Poznaniu szyszki z kaszy i bakalii, a na Podhalu moskole (placuszki z gotowanych ziemniaków) oraz postną kwaśnicę.