Stawiając na jakość, nie ilość — tak można opisać proces doskonalenia konsystencji ciasta na kopytka. Zamiast ryzykować twardą teksturę przez nadmiar mąki pszennej, warto posłużyć się mąką ziemniaczaną. To ona, dzięki zawartości skrobi, zapobiega rozpadaniu się klusek, zachowując ich miękkość.
Kiedy przychodzi czas gotowania, pamiętajmy o przestrzeni. Zbyt wiele kopytek w garnku może prowadzić do ich sklejania się. Dodatek odrobiny oleju do wody jest prostym trikiem, który pomoże uniknąć tego problemu, zapewniając, iż każda kluska będzie gotowana równomiernie.
Więcej informacji tutaj: