Stoję w kuchni, oglądając ten chaos i nie mogę uwierzyć własnym oczom. Wczoraj miałam urodziny i zaprosiłam rodziców mojego świeżo upieczonego męża. Z Antkiem wzięliśmy ślub ledwie dwa miesiące temu – cicho, bez rozgłosu, tylko urzędowe „tak” w USC. choćby nasi rodzice tam nie byli, tylko my dwoje. Teraz mieszkamy razem w moim mieszkaniu, które […]