Stoję w kuchni, rozglądając się po tym całym chaosie i nie mogę uwierzyć własnym oczom. Wczoraj miałam urodziny i postanowiłam zaprosić rodziców mojego nowo poślubionego męża. Z Antonim pobraliśmy się zaledwie dwa miesiące temu – cicho, bez zbędnego rozgłosu, tylko podpis w urzędzie. choćby nasi rodzice tam nie byli, tylko my we dwoje. Teraz mieszkamy […]