Buty ojca — i chłopiec, który próbuje je założyć

naszkraj.online 1 tydzień temu
Dziennik, 12 czerwca Ciche poranki w naszym drewnianym domu na obrzeżach Poznania to chwile, które lubię najbardziej. Delikatne światło przeciskało się przez firanki, a z kuchni sączył się zapach świeżo parzonej kawy. W końcu miałem chwilę, by usiąść z książką. Ale dziś spokój przerwały dziwne odgłosy – niezdarne stąpanie, chlupot i ciche „kurde”, jakby ktoś […]
Idź do oryginalnego materiału