W tym artykule przeczytasz:
jak modelki błyskawicznie odświeżają cerę po kilku godzinach lotu,
jakie backstage’owe triki uratowały niejedną twarz po zarwanej nocy,
jak prostymi sposobami uzyskać efekt wypoczętej, promiennej skóry,
co naprawdę dzieje się za kulisami pokazów – bez filtrów i lukru.
Nie tylko modelki mają swoje triki. Oto 11 makijażowych rad od wizażystki
Backstage: tam, gdzie piękno spotyka presję
Za kulisami wielkich pokazów nie ma czasu w idealne selfie ani spokojne masaże twarzy. Tu wszystko dzieje się w biegu. Modelki uczą się więc wykorzystywać każdy trik, który działa tu i teraz. Ich sekrety nie mają nic wspólnego z luksusowymi zabiegami, którym, oczywiście, poddają się na co dzień. Zamiast tego prym wiodą rady przekazywane z ust do ust, z pokazu na pokaz. To one sprawiają, iż cera błyszczy choćby po 18 godzinach w świetle reflektorów.
fot. Instagram @gigihadid
Zdradzam 10 urodowych trików modelek zza kulis pokazów – warto je przetestować
Jak zbliżyć się urodą do kobiet, które podziwiasz na wybiegach? Zdradzam 10 urodowych trików modelek zza kulis pokazów, którymi podzieliłam się również z najbliższymi.
1. Lodowy rytuał pobudzenia
Pierwszy krok każdego poranka przed pokazem to nie espresso, tylko… miska z lodem. Jedne modelki moczą w niej czyste chusteczki, a następnie przykładają je do skóry, inne zanurzają w niej całą twarz. Zimno natychmiast pobudza mikrokrążenie, ściąga pory i nadaje skórze ten charakterystyczny, napięty wygląd. Po minucie twarz wygląda, jakby przespała całą noc – choćby jeżeli ostatni sen trwał dwadzieścia minut. To prosty, darmowy sposób na efekt „runway ready”.
Nieprzespana noc? Znalazłyśmy zamienniki popularnych peptydowych płatków pod oczy od Hailey Bieber
2. Zielona herbata w roli mgiełki tonizującej
W butelkach po mgiełkach często nie ma luksusowych toników, a… mocny napar z zielonej herbaty. Wizażyści spryskują nim twarz między kolejnymi makijażami, aby zneutralizować zaczerwienienia i odświeżyć skórę. Polifenole działają jak tarcza antyoksydacyjna, a chłodna mgiełka przynosi ulgę w stresie scenicznym. Sama zaczęłam stosować ten trik przed sesjami – działa lepiej niż niejeden tonik z półki premium.
fot. Instagram @vsangels_models_
3. Micelarny „press & roll”
Gdy makijaż zaczyna się rozwarstwiać od potu i świateł, modelki nie wycierają twarzy, tylko przykładają płatek z płynem micelarnym i delikatnie go rolują. To prosty sposób na usunięcie nadmiaru sebum, bez ryzyka naruszenia make-upu. Efekt? Czysta, odświeżona skóra, a nie rozmazany podkład. To technika, którą podpatrzyłam u dobrze znanej wizażystki – teraz sama stosuję ją zawsze między spotkaniami.
4. Kremowy róż jako naturalny lifting
Zamiast tradycyjnego konturowania, wizażyści często sięgają po kremowy róż w odcieniu brzoskwini. Nakładają go wysoko, niemal na skronie – dzięki temu twarz wygląda świeżo, jest uniesiona i wizualnie odmłodzona. To jeden z trików modelek zza kulis pokazów, który robi różnicę choćby w świetle biurowym. Kiedy przetestowałam go pierwszy raz, gwałtownie zrozumiałam, iż mniej znaczy więcej.
fot. Instagram @gigihadid
5. Bibułki matujące i puder w duecie
Nie chodzi o mat absolutny, tylko o zachowanie naturalnego blasku. Modelki najpierw przykłada bibułkę, która pochłania nadmiar sebum, a dopiero potem wklepują odrobinę transparentnego pudru. Dzięki temu cera wygląda świeżo i zdrowo, nie płasko i sucho. To sztuka równowagi, która jest niezbędna podczas wielogodzinnych pokazów.
6. Suchy szampon jako tajna broń objętości
Za kulisami zawsze słychać charakterystyczne pssst! – to suchy szampon. Ale nie po to, by ukryć przetłuszczenie. Styliści używają go, by nadać włosom objętość, potrzebną do upięć i fal. To trik, który uratuje fryzurę w pięć sekund i sprawi, iż włosy nabiorą charakteru bez obciążenia.
fot. Instagram @irinashayk.russiaa
7. Taśma liftingująca w roli dyskretnego wsparcia
Kiedy modelka potrzebuje optycznego uniesienia kącików oczu lub napięcia skóry, makijażyści sięgają po ultracienką taśmę medyczną. Przyklejają ją tuż za linią włosów, lekko naciągając skórę. Efekt? Delikatny, naturalny „lift”, który podkreśla spojrzenie, a na zdjęciach wygląda jak magia – i to bez skalpela.
8. Błyszczyk zamiast rozświetlacza
Zamiast ciężkich, perłowych produktów, wizażyści nakładają albo błyszczyk, albo wazelinę na kości policzkowe i powieki. Wystarczy odrobina, aby skóra wyglądała, jakby była zroszona deszczem. Ten efekt „mokrej skóry” stał się synonimem świeżości i zdrowia. Niewidoczny dla oka, ale idealny dla blasku fleszy.
fot. Instagram @gigihadid
9. Pomadka w roli tintu do policzków
Jeden z najstarszych backstage’owych patentów: pomadka zamiast różu. Wystarczy odrobina kremowej formuły rozgrzana palcami i wklepana w policzki. To sposób, by zachować spójność kolorystyczną i uniknąć efektu „maski”. Modelki robią to często tuż przed wyjściem na wybieg – w biegu, bez lusterka.
10. Mgiełka utrwalająca + wiatrak = natychmiastowy efekt
Na koniec: trik, który widziałam w Nowym Jorku. Po nałożeniu makijażu makijażystka spryskuje twarz mgiełką utrwalającą, a następnie kieruje na nią miniwiatrak. W kilka sekund spray tworzy delikatny film, a makijaż „zamyka się” na twarzy. Rezultat? Trwałość przez wiele godzin i naturalny, miękki połysk.
fot. Instagram @lorealparis
Prawdziwe piękno nie potrzebuje luksusu
Kiedy gasną światła reflektorów, a modelki schodzą z wybiegu, ich cera wciąż wygląda nieskazitelnie. To nie magia – to spryt, wiedza i dyscyplina. Kulisy pokazów uczą, iż piękno to nie perfekcja, ale świadomość i umiejętność improwizacji. Możesz gwałtownie i łatwo wprowadzić do swojej rutyny każdy z tych 10 urodowych trików modelek zza kulis pokazów – choćby jeżeli Twoje życie nie toczy się między Paryżem a Mediolanem.
fot. Instagram @barbara_palvin110
Sprawdź też: Bella Hadid straciła głowę dla tego kremu. Faktycznie jest taki dobry?
Pytania i odpowiedzi
Czy naprawdę potrzebuję drogich kosmetyków, aby wyglądać jak modelka?
Nie, sekrety piękna modelek to często proste, szybkie triki, które nie wymagają luksusowych produktów, a działają równie skutecznie.
Jakie są najprostsze sposoby na świeży wygląd po zarwanej nocy?
Jednym z najlepszych trików jest lodowy rytuał, który natychmiast pobudza krążenie i ściąga pory, dając efekt wypoczętej skóry.
Czy trzeba być profesjonalistą, by wykorzystać backstage’owe triki?
Absolutnie nie! Większość trików, jak np. użycie micelarnego „press & roll” lub kremowego różu, jest łatwa do zastosowania w domowych warunkach.
Jakie triki pomogą mi zachować makijaż na dłużej?
Mgiełka utrwalająca połączona z miniwiatrakiem to szybki sposób na zatrzymanie makijażu i nadanie mu miękkiego połysku przez wiele godzin.
Zdjęcie główne: Instagram @bellahfav