Siwe włosy to kwintesencja naturalności. Odpowiednio wystylizowane mogą choćby wizualnie odejmować lat - wystarczy, iż zastosujemy innowacyjną technikę mieszania farb. Poznaj greyblending i sprawdź, na czym dokładnie polega. Sięga po to coraz więcej kobiet w różnym wieku
REKLAMA
Zobacz wideo Sworowska o krytyce siwych włosów. Takie też nosi Lidia Popiel. Modelka ma patent na hejterów
Siwe włosy - na czym polega blendowanie siwizny? Greyblending to nowa metoda, którą kochają kobiety
Siwe włosy wcale nie muszą być powodem do wstydu i nie trzeba ich ukrywać, a wręcz przeciwnie. Są one naturalne i przestają już kojarzyć się z oznakami starości. Siwienie tak naprawdę zaczyna się już w okolicach 30. roku życia, a czasem choćby i wcześniej. Dojrzałe panie nie mają obowiązku farbowania całości srebrnych kosmyków, ale mogą nadać im uroku poprzez specjalną technikę greyblendingu. Polega ona na takim malowaniu pasm, by nie wszystkie zostały pokryte kosmetykiem. Tym samym mieszamy odcienie szarości z naszym naturalnym odcieniem włosów, co sprawia, iż całość nabiera trójwymiarowości i blasku. Dzięki temu możemy osiągnąć niesamowity efekt, który pozwoli nam wizualnie odjąć sobie lat. Pasemka nakłada się kilka centymetrów od nasady, dzięki czemu utrzymanie odpowiedniego odcienia jest banalnie proste, a odrosty nie są tak widoczne, jak wcześniej. Pozwala to zminimalizować wizyty u fryzjera i zaoszczędzić sporo czasu oraz pieniędzy. Warto wiedzieć, jakie odcienie dobrać w zależności od naszego typu urody.
Czym przyciemnić siwe włosy? Tak zrobisz greyblending jako blondynka, szatynka i brunetka
Greyblending, czyli po prostu mieszanie siwych włosów, w dużej mierze polega na spersonalizowanym procesie koloryzacji. Musimy tak połączyć nowe pasemka ze srebrnymi kosmykami, żeby całość prezentowała się jak najbardziej naturalnie i zdrowo. Ważne, by udało się osiągnąć efekt rozświetlenia, który pomaga w optycznym odmłodzeniu naszego wyglądu.
Kobiety, które naturalnie są posiadaczkami blond włosów, mają najłatwiej. Siwizna jest u nich najmniej widoczna, więc wystarczy połączyć z nią popielate odcienie i bardzo jasne, jakby muśnięte słońcem refleksy. Dół i górę pozostawiamy bez zmian, dzięki czemu fryzura prezentuje się autentycznie. U pań o brązowych włosach wystarczy zastosować lekkie rozświetlenie wokół twarzy oraz postawić na stonowane odcienie kasztanu. Brunetki wcale nie mają najtrudniejszego zadania, choć u nich greyblending będzie prezentował się nieco inaczej. Wystarczy zastosować popielate brązy dla rozświetlenia tak, by czerń delikatnie przenikała w srebro. Najlepsze efekty osiągniemy, udając się do profesjonalnego salonu kosmetycznego, gdzie kolory zostaną idealnie dobrane pod naszą urodę i preferencje.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
