Zmarszczki to naturalny znak czasu, choć często pojawiają się szybciej, niż byśmy tego chciały. Gdy skóra traci elastyczność i wilgoć, a produkcja kolagenu i kwasu hialuronowego spada, twarz powoli traci dawną jędrność. Słońce, życie w zawrotnym pędzie, stres i brak snu tylko dodają jej lat. Na szczęście są naturalne sposoby, które potrafią spowolnić ten proces i przywrócić cerze świeży, promienny wygląd. Jednym z nich jest prosta maseczka na bazie siemienia lnianego.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak zlikwidować chomiki na twarzy? Poświęć na to kilka minut dziennie
Jaki jest najlepszy domowy środek na zmarszczki na twarzy? Możesz mieć go w kuchni
Siemię lniane od dawna cenione jest za swoje adekwatności zdrowotne, ale kilka osób wie, iż równie dobrze działa na skórę. Niewielkie nasiona bogate są w kwasy omega-3, lignany i witaminę E, które wspierają regenerację i nawilżenie. Po zalaniu wodą tworzą gęsty żel, który śmiało można nazwać naturalnym eliksirem młodości. Regularne stosowanie maseczki z dodatkiem lnu pomaga spłycić drobne zmarszczki, poprawić jędrność i dodać cerze świeżości. Skoro to takie proste, dlaczego nie spróbować?
Trzy łyżki siemienia zalej szklanką gorącej wody i gotuj przez kilka minut, aż powstanie zawiesisty kisiel. Gdy lekko ostygnie, odcedź nasiona, a żel nałóż na twarz, szyję oraz dekolt. Zostaw na około 20 minut, po czym zmyj ciepłą wodą. Dla lepszego efektu możesz dodać kilka kropel oleju z pestek winogron lub miodu, jednak i bez tych dodatków skóra stanie się wyjątkowo miękka i elastyczna. Maseczkę stosuj regularnie, 2-3 razy w tygodniu, a po krótkim czasie zauważysz pierwsze efekty.
Siemię lniane przyda się też jako naturalna kuracja dla dłoni. W chłodne dni pomaga utrzymać nawilżenie i chroni przed pękaniem skóry. Wystarczy wymieszać łyżkę żelu z siemienia, łyżkę oliwy i odrobinę soku z cytryny. Nałóż miksturę na dłonie, owiń folią spożywczą i pozostaw na 15 minut. Po zmyciu poczujesz natychmiastowe wygładzenie i ochronny film, który działa jak krem regenerujący.
siemię lnianesergeyryzhov / Getty Images/istock.com
Jak gwałtownie rozjaśnić cienie pod oczami? Lniane okłady są strzałem w dychę
Cienie pod oczami to częsty problem, który nie zawsze ma związek z brakiem snu. Powstają przez zmęczenie, stres, odwodnienie albo spowolnione krążenie krwi w delikatnej okolicy oczu. Skóra w tym miejscu jest cienka i łatwo traci jędrność, dlatego wymaga łagodnej, ale skutecznej pielęgnacji.
Domowe okłady z naturalnych składników mogą zdziałać więcej niż niejedno serum. Świetnie sprawdza się maseczka z siemienia lnianego i zielonej herbaty. Łyżkę nasion zalej połową szklanki wrzątku, dodaj torebkę ziela i pozostaw do przestudzenia. Gdy mikstura lekko zgęstnieje, nasącz w niej waciki i połóż na powieki na 15 minut.
Możesz też przygotować wersję chłodzącą. Wystarczy włożyć napar z siemienia i herbaty do lodówki na pół godziny. Taki kompres błyskawicznie odświeży spojrzenie i doda twarzy wypoczętego wyglądu. Regularne stosowanie sprawia, iż cienie stają się coraz mniej widoczne, a skóra wokół oczu wydaje się młodsza i bardziej promienna. Jak najczęściej walczysz ze zmarszczkami? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.

















