Moje serce wypełnia gorycz i samotność. Jestem zmęczona walką w pojedynkę, gdy moje dorosłe dzieci, dla których poświęciłam wszystko, choćby o mnie nie pamiętają. Postawiłam im ultimatum: albo zaczną mi pomagać, albo sprzedam cały majątek i wyjadę do domu opieki, gdzie ktoś się mną zaopiekuje. Z mężem, Stanisławem, poświęciliśmy życie naszym dzieciom – synowi Krzysztofowi […]