Zamieszanie na świątecznym spotkaniu z nowym chłopakiem.

polregion.pl 2 tygodni temu

Już sto razy płakałam w duchu, iż zgodziłam się przyjechać z moim nowym chłopakiem, Jakubem, na te wielkanocne święta do mojej mamy, Krystyny Janowskiej. Z pozoru to tak miło – babka, pisanki, rodzina przy stole. Ale gdy zobaczyłam, ile osób wcisnęło się do domu mamy, chciałam zawrócić i uciec. Wszystkie moje trzy sistry — Kinga, Zofia i Weronika — przyjechały z mężami i dziećmi, a do tego wuj Stanisław z żoną i dwoma dorosłymi synami, no i jeszcze jacyś dalecy krewni, których imion ledwie pamiętałam.

Idź do oryginalnego materiału