Podczas licznych majówkowych imprez, trawa na Wyspie Młyńskiej została zniszczona. Zabiegi sprawiły, iż znów jest zielona. Czy taki stan rzeczy potrwa jednak kilka dni? W najbliższych dniach na polanie odbędą się kolejne imprezy, które mogą wpłynąć na jej stan i wzbudzą dyskusję o tym, czy to miejsce jest odpowiednią lokalizacją na festiwale gastronomiczne i inne, mniej prestiżowe wydarzenia.
W ubiegłym tygodniu nasz portal – tak jak inne bydgoskie media – biły na alarm: trawnik na Wyspie Młyńskiej został zniszczony. Poza warunkami pogodowymi na jego stan wpłynęły liczne imprezy, które odbywały się na nim w okresie długiego weekendu: przed majówką na Wyspie odbył się festiwal food trucków, a w jej trakcie m.in. festiwal czekolady.
Żółta połać zaczęła straszyć – w wielu miejscach było widać, iż jej powierzchnia jest zdarta i pofałdowana. Warto dodać, iż trawnik na Wyspie ma swoją specyfikę – podbudowa umożliwia ruch pojazdów i lokowanie cięższych obiektów na cele odbywających się cyklicznie imprez. – Woda jest tu mocno drenowana z podłoża, przez to jest to teren bardziej suchy niż sąsiednie (te wciąż pozostają zielone bez nawadniania). Z tego powodu, przez wyjątkowo suchą i mroźną wiosnę tego roku, bez możliwości nawadniania – jego stan uległ ostatnio szybkiemu pogorszeniu – argumentowała Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.
CZYTAJ NASZ TEKST: Żółta Wyspa. Trawnik w sercu Bydgoszczy jest w fatalnym stanie
Od 12 maja rozpoczęto – po ostatnich przymrozkach, które trwały do ubiegłej niedzieli – wiosenne, intensywne nawadnianie trawnika. – Jego stan powinien się poprawić w ciągu kilku najbliższych dni – wilgoć i ciepłe noce sprzyjają w tej chwili szybkiemu procesowi regeneracji trawy. Przy utrzymaniu obecnych zabiegów (nawadnianie, kolejne nawożenie) oraz ciepłej pogody, do najbliższego weekendu trawa powinna być już ponownie zielona – deklarowała Stachowiak. W połączeniu z weekendowymi opadami, zabiegi przyniosły oczekiwany efekt; trawnik na Wyspie Młyńskiej znów wygląda jak należy. Czy jednak na długo?
Fala imprez na Wyspie Młyńskiej zniszczy „zieloną trawkę”?
W ten weekend Wyspa Młyńska znów będzie areną komercyjnego wydarzenia – najemca Smaczny Targ zajmie serce Bydgoszczy na trzy dni i organizuje połączone wydarzenia gastronomiczne: festiwal piwa i trunków rzemieślniczych, festiwal japoński i festiwal azjatycki. Oznacza to, iż trawnik znów zostanie zajęty przez foodtrucki, stoiska gastronomiczne i atrakcje towarzyszące. Jak zniesie to świeżo zregenerowana trawa zobaczymy w poniedziałek.
Następny weekend również przebiegnie pod znakiem imprez plenerowych. W sobotę, 31 maja na Wyspie odbędzie się miejskie wydarzenie – NGO Fest, skupiające organizację pozarządowe, a w niedzielę prywatne wydarzenie z okazji Dnia Dziecka. 8 czerwca odbędzie się za to koncert z okazji święta województwa. Największe emocje wśród mieszkańców budzą jednak imprezy gastronomiczne. – Były imprezy na Wyspie. Były koncerty. Trawnik nie był zdewastowany. Dewastują samochody, namioty i tymczasowe pijalnie piwa. Imprezy tak – ale na poziomie – czytamy na forum Skyscrapercity.
Ponad dekadę temu Wyspa Młyńska stała się perłą miasta – zgodnie z wizjami kreślonymi w latach 70. i 80. XX wieku m.in. przez Czesława Potemskiego. Dziś dopełniają ją Młyny Rothera, tworząc miejsce, które pokazuje nowoczesną twarz Bydgoszczy wykorzystującą historyczne dziedzictwa. Toczące się po południowej stronie Wyspy prace pokazują, iż wiele miejsc wymagało lub wymaga odnowienia, co pochłania koszty – i to znacznie większe niż zyski z wynajmu pod kolejny gastrofestiwal. Selektywny wybór imprez i zaoferowanie nowych przestrzeni dla festiwali smaku może uratować najcenniejszy bydgoski trawnik, zwłaszcza w czasach, gdy zimy przestały być ostre, a deszcze padają rzadko.
