Mając sześćdziesiąt dziewięć lat, zrozumiałem, iż najbardziej przerażające kłamstwo to wtedy, gdy dzieci mówią kochamy cię, a w rzeczywistości kochają tylko twoją emeryturę i mieszkanie. Mamo, pomyśleliśmy zaczął ostrożnie mój syn Marek, ledwo przekraczając próg. Jego żona, Kasia, stała za nim, energicznie potakując, jakby potwierdzała mądrość każdego jego słowa. Wniosła do przedpokoju zapach drogich perfum […]