Ulewa nad dniami miasta. Żywioł nie zatrzymał świętowania

W ciągu kilku minut intensywne opady przewróciły część stoisk, porwały lekkie konstrukcje i zmusiły uczestników do szukania schronienia pod namiotami i parasolami.Najbardziej ucierpiały stoiska oraz punkty gastronomiczne. Kilka namiotów zostało częściowo zniszczonych przez podmuchy wiatru. Służby porządkowe i wolontariusze błyskawicznie ruszyli do usuwania szkód i zabezpieczania terenu. Zgodnie z zapowiedzią, wieczorne koncerty mają odbyć się zgodnie z planem.