Na pewno znasz choć jedną osobę, do której dodzwonić się jest trudniej niż do papieża. Każdorazowo, gdy wybierzesz numer, z głośnika dobiega beznamiętny sygnał. Aż ogarnia cię nostalgia za czasami świetności „grania na czekanie”… A może sama jesteś człowiekiem, który wystawia na ciężką próbę cierpliwość całej listy kontaktów? Ten zwyczaj mówi o tobie więcej, niż się spodziewasz.