Tragiczna wiadomość dla wszystkich Polaków. Zaczęło się w styczniu. Wiemy ile potrwa

warszawawpigulce.pl 6 godzin temu

W grudniu 2024 roku ceny produktów w sklepach ogólnospożywczych wzrosły średnio o 5,6% rok do roku. Eksperci oceniają, iż tempo zmian wciąż było korzystniejsze niż przewidywano. W pierwszym kwartale 2025 roku oczekiwany jest jednak dalszy wzrost cen, sięgający choćby 6–8% rok do roku. Wiadomo, kiedy ceny mogą wyhamować.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Raport o wzroście cen

Według raportu „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”, przygotowanego przez UCE Research i Uniwersytety WSB Merito, wzrost cen obejmował 17 kategorii produktów, w tym żywność, napoje alkoholowe i bezalkoholowe oraz inne popularne towary. Ceny żywności, takich jak mięso, jaja czy masło, wzrosły, ale ich wpływ został zrównoważony przez spadki w innych kategoriach.

Dr Piotr Arak z VeloBanku zauważa, iż grudniowy wzrost cen był stosunkowo niski dzięki efektom sezonowym oraz promocjom przedświątecznym, jednak ostrzega, iż od stycznia ceny mogą rosnąć szybciej. Na początku roku wpływ na dynamikę cen będą miały negatywne trendy, takie jak rosnące koszty energii i presja płacowa.

Co czeka konsumentów w 2025 roku?

Eksperci przewidują, iż w styczniu 2025 roku ceny w sklepach wzrosną o 5,7–5,9% rok do roku, a średni wzrost w całym pierwszym kwartale wyniesie około 6%. Robert Biegaj z Grupy Offerista podkreśla, iż wyhamowanie dynamiki cen powinno rozpocząć się w połowie marca, co jednak nie oznacza obniżek cen na półkach, ale wolniejsze tempo wzrostu.

Dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito wskazuje, iż wzrosty cen w listopadzie i grudniu były częściowo wynikiem intensywnych promocji przedświątecznych. Sklepy celowo ograniczały podwyżki, aby przyciągnąć klientów w kluczowym dla handlu okresie, który generuje choćby 20% rocznych obrotów.

Przyczyny wzrostu cen

Z analizy raportu wynika, iż do wzrostu cen w 2024 roku przyczyniły się m.in.:

  • częściowe odmrożenie cen energii od lipca 2024 roku,
  • wyższe akcyzy na alkohol i papierosy,
  • presja płacowa w sektorach takich jak zdrowie, edukacja czy gastronomia,
  • negatywne szoki podażowe, które podbiły ceny produktów takich jak masło, warzywa i owoce.

Jednocześnie spadki cen zbóż i cukru na rynkach światowych przyczyniły się do ograniczenia dynamiki inflacji.

Jak inflacja wpływa na konsumentów?

Dr Maria Andrzej Faliński zauważa, iż stabilizacja inflacji pozwala konsumentom nieco lepiej zarządzać wydatkami, ale przez cały czas utrzymuje się duże poczucie niepewności wynikające z sytuacji politycznej i gospodarczej. Według eksperta, w tej chwili 17 milionów Polaków żyje poniżej minimum socjalnego, co ogranicza popyt i wpływa na strategie sklepów, które coraz częściej wprowadzają promocje i obniżki cen.

W grudniu 2024 roku najszybciej drożały chemia gospodarcza, tłuszcze oraz warzywa, które osiągnęły wzrosty w granicach od 0,2% do 10,3% rok do roku. Eksperci podkreślają, iż mimo wyhamowania inflacji, konsumenci będą musieli dostosować swoje zachowania zakupowe, aby zmniejszyć wydatki i budować oszczędności.

2025 rok powinien przynieść dalsze spowolnienie dynamiki wzrostu cen, szczególnie od drugiego kwartału. Jednak konsumenci przez cały czas będą odczuwać skutki wysokich cen, co może wpływać na ich decyzje zakupowe i ogólną kondycję rynku detalicznego. Eksperci apelują, by uważnie śledzić zmiany w cenach i korzystać z okazji do oszczędności, zwłaszcza w okresach zwiększonej liczby promocji.

Źródła: MondayNews / Warszawa w Pigułce.

Idź do oryginalnego materiału