Które jabłka są najlepsze do pieczenia ciast?
Na liście faworytów pojawiają się takie odmiany jak Antonówka, Szara Reneta, czy jabłka charłamowskie. Wiele osób ceni też jabłka Ligol i Idared, ale prawda jest taka, iż to właśnie te bardziej rustykalne, lokalne odmiany sprawdzają się najlepiej.
Jabłka charłamowskie to stara odmiana jabłoni (charłamówka), pochodząca z Rosji i znana już od XVIII wieku. Do tej pory można ją spotkać w wielu polskich sadach. Złocistożółta baza, smugowaty czerwony rumieniec i cienka, gładka skórka sprawiają, iż te jabłka w promieniach jesiennego słońca wyglądają jak z pocztówki. Owoce są średniej wielkości — od 6 do 8 centymetrów — jędrne, soczyste, z miąższem przypominającym papierówki. Często nazywa się je "papierówkami jesiennymi", ponieważ są zbierane później, ale smakują równie wybornie.
To mieszanka słodyczy i lekkiej kwaskowatości, która nie tylko orzeźwia, ale też świetnie komponuje się z ciepłymi aromatami przypraw. Na surowo smakują wybornie, ale prawdziwą magię pokazują dopiero po upieczeniu, ponieważ ich struktura nie rozpada się, a aromat zyskuje głębię.
Jaka odmiana jabłek nadaje się do pieczenia?
Niestety nie każde jabłko nadaje się do pieczenia. Zwykłe słodkie i soczyste jabłka, które jemy na surowo, w cieście potrafią się rozpaść albo wylać za dużo soku. A my przecież chcemy, żeby ciasto miało idealną strukturę, delikatną, ale nie rozmoczoną, z wyraźnie wyczuwalnym owocowym aromatem.
Jabłka do pieczenia powinny być twardsze, lekko kwaskowate, a do tego nie za mocno wodniste. Te cechy sprawiają, iż pod wpływem ciepła nie tracą kształtu i nie zamieniają się w papkę. Najlepsze odmiany do ciast to te, które dobrze trzymają formę, ale mają też wyrazisty smak.
Masz pewnie gdzieś w pamięci te babcine jabłeczniki — to właśnie w nich często używało się jabłek charłamowskich, albo innych odmian regionalnych, które rzadko spotkasz na sklepowych półkach. To typ jabłek, który łączy aromat, kwasowość i odpowiednią twardość, nie tracąc nic z charakteru podczas pieczenia.
Jabłka charłamowskie – jakie mają zastosowanie w kuchni?
W kuchni jabłka charłamowskie sprawdzają się wyśmienicie do domowych przetworów — kompotów, dżemów, musów, a choćby soków. Warto wykorzystać je także do naleśników i racuchów. Ich kwaskowaty smak i mocny aromat sprawiają, iż w wersji gotowanej czy pieczonej nie tracą swojej tożsamości, a wręcz przeciwnie, nabierają intensywności.
Świetnie nadają się do pieczenia — ich struktura nie mięknie zbyt szybko, a aromat pod wpływem ciepła w pełni się ujawnia. Gdy następnym razem odwiedzisz targ, szukaj jabłek charłamowskich — mają lekko czerwonawy rumieniec, a ich skórka jest szorstka i matowa, z naturalnym nalotem. W dotyku są twardsze niż popularne jabłka deserowe, niemal sprężyste.
Zobacz też:
Widzisz taki nalot w słoiku z ogórkami? Sprawdź, czy można je jeść
Zerwij w ogrodzie i zaparz jak herbatę. Opóźnisz procesy starzenia i zadbasz o skórę
Zrób to z bazylią, póki trwa sezon. Będziesz się cieszyć jej smakiem przez cały rok