Film „Trzy miłości" jest odważnym i zmysłowym thrillerem erotycznym, który zadebiutował podczas 25. MFF Nowe Horyzonty, a już 5 września 2025 roku szersza publiczność będzie go mogła obejrzeć w kinach w całej Polsce. Reżyser i producentka, tworzący wspólnie dzieła nacechowane intymnością i emocjonalnym napięciem, sięgnęli po nowy gatunkowy miks: romans, erotykę i psychologiczne napięcie.
W centrum opowieści jest Lena — czterdziestoletnia aktorka, świeżo po rozwodzie, która rzuca się w wir namiętności z pewnym, młodym studentem, Kundlem, co prowadzi do eksplozji zmysłowych doznań, ale i niepokojącej nieprzewidywalności. Z czasem dawny mąż Leny — Jan, ceniony prawnik — zaczyna ją obsesyjnie kontrolować, wykorzystując szpiegowskie aplikacje oraz mieszkanie wynajęte naprzeciw okien jej nowego lokum. W dzisiejszym odcinku "Ja wysiadam" Natalia i Łukasz zdradzają nam, dlaczego ten film tak naprawdę powstał, ile trwało znalezienie aktorów do tej produkcji, ale nie tylko. Reżyser i producentka zdradzili nam również jak tworzy się filmy w Polsce i dlaczego czasem trwa to 10 lat.
🟣TIK TOK: https://www.tiktok.com/@kobieta.gazeta.pl
🟣Instagram :https://www.instagram.com/kobieta.gazeta/
🟣Facebook: https://www.facebook.com/kobieta.gazeta/?locale=pl_PL
🟣Odwiedź nasz serwis: https://kobieta.gazeta.pl/kobieta/0,0.html
#TrzyMiłości #JaWysiadam #PolskieKino