W małym miasteczku pod Krakowem, gdzie jesienne liście szeleszczą pod butami, moje życie w wieku 58 lat wywróciło się do góry nogami. Nazywam się Krystyna Nowak i zawsze uważałam swoją rodzinę za opokę. Ale niedawne urodziny mojej synowej, na które trafiłam niespodziewanie, odsłoniły przede mną gorzką prawdę, która teraz nie daje mi spokoju. Moja rodzina […]