Śląski chleb nadziewany wędzonką. Oto najlepszy przepis na tradycyjny święcelnik

pysznosci.pl 1 rok temu

Święcelnik to tradycyjna śląska potrawa, która gości na stołach w okresie Wielkanocy. To chleb nadziewany wędzonką lub kiełbasą. Sprawdź, jak zrobić go w domu.

Śląski specjał na Wielkanoc

Podczas święcenia koszyków z jedzeniem, nie może zabraknąć śląskiej potrawy, która nazywa się święcelnik. To specjalne ciasto chlebowe, tradycyjnie wypełnione wędzonką lub kiełbasą, aby stworzyć chleb z mięsnym wypełnieniem. Dzięki dodatkowej warstwie tłuszczu wędzonka jest bardzo soczysta, co z kolei sprawia, iż potrawa zyskuje na smaku. Produkowany zgodnie ze śląską tradycją, chleb z wędzonką ze Śląska to świetna alternatywa dla tradycyjnych potraw, które wymagają długiego przygotowania w domowym zaciszu.

Przepis na śląski święcelnik

Składniki:

  • 1 duży bochenek chleba pszennego
  • 2-3 kiełbasy (np. śląska lub wiejska)
  • 3-4 jajka ugotowane na twardo
  • 1 cebula
  • 2-3 łyżki masła
  • sól, pieprz, majeranek

Sposób przygotowania:

  1. Jak przygotować święcelnik w domu? W pierwszej kolejności należy wyciąć górną część bochenka chleba w kształcie wieczka, a następnie wydrążyć miąższ chlebowy, pozostawiając około 1-2 cm miąższu przy ściankach chleba. Kiełbasę pokroić w cienkie plasterki, a w międzyczasie jajka w kostkę.
  2. Cebulę drobno pokroić i podsmażyć na patelni na maśle, a następnie dodać pokrojoną kiełbasę i smażyć razem przez około 5 minut. Wymieszać podsmażoną kiełbasę z jajkami, dodać sól, pieprz i majeranek, a następnie tak przygotowaną mieszankę wlać do wydrążonego chleba i przykryć wieczkiem z chleba.
  3. Całość owinąć w folię aluminiową i piec w piekarniku przez około 30-40 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza, aby mieszanka zdążyła nabrać odpowiedniej konsystencji.
  4. Po upieczeniu odkryć chleb, zdjąć folię i piec jeszcze przez około 10 minut, aż chleb się zarumieni.
    Podawać na ciepło, pokrojony w plastry, aby wszyscy mogli cieszyć się wyjątkowym smakiem śląskiego chleba z wędzonką.

Rzuć jeszcze okiem na ten filmik z naszego kanału na YouTube.

Idź do oryginalnego materiału