Ryzykują życie, by zdobyć ogórka. Za kilogram biorą 11 tysięcy złotych

g.pl 1 miesiąc temu
Nie od dziś wiadomo, iż dno morskie skrywa mnóstwo tajemnic. Jedną z nich do lat 80. było stworzenie, które w wielu zakątkach świata określa się tym samym mianem, co zielone warzywa rosnące na naszych grządkach. w tej chwili jest uznawane za jeden z droższych przysmaków kuchni azjatyckiej.
Trwa sezon na robienie przetworów z ogórków. Zielone warzywa wyrastające na grządkach nie są jednak jedynymi darami natury, jakie można określić tym mianem. Na dnie Morza Śródziemnego i we wschodnim Atlantyku żyje zwierzę, które ze względu na swój wygląd również nazywa się ogórkiem. Co więcej, także może trafić na nasz talerz. Trzeba jednak mieć gruby portfel.


REKLAMA


Zobacz wideo Zupa tajska z odzysku z ryby po grecku


Ogórek morski to zwierzę wyglądające jak warzywo. Jego fenomen trwa od lat
Strzykwa - tak oficjalnie nazywa się zwierzę, które na całym świecie rozpoznawane jest jako ogórek morski. Wszystko za sprawą podłużnego kształtu i charakterystycznych fałd z brodawkami. zwykle przedstawiciele tego gatunku osiągają od kilku centymetrów do 2 metrów długości. Ich ciało jest miękkie i na ogół zabarwione na ciemno.
Zobacz też: Wygląda jak różowy pompon. Naukowcy odkryli najsłodszego mieszkańca głębin
Okaz ten jest jednym z przysmaków kuchni azjatyckiej. Popyt na mięso strzykwy rozpoczął się już w latach 80. i trwa do dziś. Od tamtej pory w procesie pozyskiwania ogórków morskich zmarło ok. 40 proc. nurków. Przyczyną ich zgonu był paraliż spowodowany chorobą dekompresyjną. Trudności w wyłowieniu surowca nie są jednak jedynym czynnikiem wpływającym na jego wysoką cenę.


Ogórki morskie - cena. o ile narzekasz na wartość kilograma ogórków w sklepie, to lepiej usiądź
Szacuje się, iż za jeden kilogram strzykwy trzeba zapłacić ok. 11 tys. złotych. To naprawdę zawrotna kwota, ale o ile zrozumie się wyjątkowość tego produktu, spojrzy się na nią nieco inaczej. Znaczącą rolę w wycenie wcale nie ogrywa smak, a niewielkie ilości. Wraz ze wzrostem zainteresowania ogórkami morskimi ich populacja zaczęła drastycznie się zmniejszać. Stąd też pojawił się pomysł na prowadzenie hodowli. Inicjatywa ta nie zdała jednak testu, ponieważ larwy w kontrolowanych warunkach gwałtownie umierały. o ile jednak jakiemuś osobnikowi udało się przeżyć, na jego wzrost należałoby czekać sześć lat. Eksperci i miłośnicy strzykw wciąż jednak poszukują odmiany, która sprostałby ich oczekiwaniom. Wszystko jest możliwe, ponieważ gromada ta liczy aż 1300 gatunków. Byłby to przełomowy moment dla kuchni azjatyckiej, w której chętnie sięga się po ogórki morskie. Cenione są za swój dość nieoczywisty smak.


Ogórek morski - jak smakuje strzykwa? Wszystko zależy od tego, z czym ją podasz
Dla jednych jest to zaletą, dla innych wadą. Mięso strzykwy ma to do siebie, iż samo w sobie nie posiada smaku. Jest ono raczej łagodne i neutralne. Na szczęście ogórki morskie posiadają umiejętność absorbowania innych nut, przez co stają się atrakcyjnym dodatkiem do wielu dań. Po obróbce termicznej mają galaretowatą, miękką konsystencję, co idealnie współgra z ideą kuchni azjatyckiej.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału