Rosyjski sklep działa w najlepsze w Polsce. Towar leży w kartonach, ceny wprawiają w osłupienie
Zdjęcie: palety z artykułami spożywczymi
W Siedlcach bez problemu funkcjonuje dyskont MyPrice. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, iż należy do rosyjskiego oligarchy – Siergieja Szneidera – na którego prezydent Ukrainy nałożył sankcje. Sklep szczyci się najniższymi cenami, a zapewnia je niecodzienny sposób sprzedaży produktów. Działalności dyskontu przygląda się Ministerstwo Rozwoju i Technologii.