Polskie surówki nie mają do niej podejścia. Mizeria po szwedzku zachwyci każdego

Mizeria zalicza się do tych dań polskiej kuchni, którego smaku trudno nie rozpoznać już po pierwszej łyżeczce. Ma wielowiekową historię, bo jest podawana na stoły od XVI wieku, a dziś kochają ją wszystkie pokolenia Polaków, które doceniają m.in. łatwość przygotowania i uniwersalność tego dania.

Mizerię można przecież jeść zarówno z kotletem schabowym, mięsem z kurczaka, smażoną rybą, jak i na gwałtownie - z młodymi ziemniakami i jajkiem sadzonym. Ma prosty i łagodny smak. W tym tkwi jej urok, ale jeżeli chcesz dodać jej trochę "pazura", sprawdź przepis na mizerię po szwedzku. Również jest bardzo smaczna.

Może cię zainteresować: Zapomnij o oleju czy jajku. Dodaj to do ciasta na pierogi, a będzie miękkie jak chmurka

Mizeria po szwedzku może być powiewem świeżości w twojej kuchni. Mimo niewielkiej zmiany w składnikach, różnica w smaku w stosunku do polskiej wersji tej prostej orzeźwiającej sałatki, jest wyczuwalna od razu.

Największa różnica jest taka, ze do mizerii po szwedzku dodaje się cebulę, ocet jabłkowy i... cukier. Te nietypowe dodatki dodają jej głębi oraz lekko pikantnego posmaku.

Czytaj również: Dodaj do dzbanka z wodą. Nawadnia lepiej, niż lemoniada i doskonale smakuje

Przygotowanie mizerii po szwedzku nie jest skomplikowane, a na pewno warto spróbować raz na jakiś czas czegoś nowego. Na początek zdobądź wszystkie potrzebne składniki w sklepie spożywczym:

• ogórek - 3 sztuki
• cebula dymka - 1 sztuka
• cukier - 1 łyżeczka
• sól, pieprz - do smaku
• kwaśna śmietana - 2 łyżki
• ocet jabłkowy - 1,5 łyżki

Umyj i obierz ogórki, pokrój je i przełóż do miski. Posól warzywa, poczekaj 10 minut. Odlej nadmiar wody z ogórków i wrzuć posiekaną wcześniej możliwie drobno cebulę.

Dodaj cukier, zmielony pieprz, śmietanę i ocet jabłkowy. Wymieszaj wszystko dokładnie i schładzaj gotową mizerię po szwedzku przez chwilę w lodówce, zanim podasz ją na stół.