Kilka dni spędzonych przy stole i przejadanie się nie wpłynęło dobrze na nasz układ pokarmowy. Może towarzyszyć nam uczucie przepełnienia. Jak wrócić do formy po świątecznym obżarstwie? Zapytaliśmy o to dietetyka.
Jak powiedziała nam dr Iwona Piątkowska, restrykcyjne diety nie są dobre, ponieważ możemy sobie zrobić więcej szkody niż pożytku.
– Ja bym zachęcała do takiej najprostszej rzeczy na świecie, czyli do poczekania, aż poczujemy głód. Ponieważ większość z nas w ogóle zapomniała, czym jest głód. My głód jakoś dzisiaj strasznie patologizujemy. I to byłaby taka pierwsza wskazówka – poczekaj z posiłkiem, aż po prostu będziesz głodny – wskazała.
Co jeść po świętach?
Po świętach warto zadbać o regularność posiłków, w których będzie duża ilość warzyw.
– Ja wiem, iż teraz jest ciężko z warzywami, ciężko z owocami, natomiast pamiętajmy, iż mamy mrożonki. Starajmy się sięgać po rzeczy kolorowe, takie, w których będzie dużo antyoksydantów, które troszeczkę pomogą naszym wątrobom przerobić to wszystko, czego najedliśmy się przez świąteczne dni – dodała Iwona Piątkowska.
Poza dynią, warto o tej porze roku korzystać też z cukini, bakłażana, brokułów, buraków, kalarepy, papryki, jabłek, gruszek czy pigwy.








