Plastikowy klasyk

zgielk.blogspot.com 14 godzin temu
Dzisiaj coś z zamierzchłych czasów. Model, który na malowanie czekał od 1994 roku. Miałem go od bardzo dawna. Nigdy nie miałem przekonania, iż potrafiłbym go zrobić należycie. Dlatego całe lata leżał czekając aż nabiorę odwagi.

W końcu kilka tygodni temu wyjąłem go z bitz box'a i postawiłem na biurku. Jako niemy wyrzut sumienia.

W piątek miałem trochę czasu, a model był już w podkładzie, więc nie mając już więcej wymówek, pomalowałem go na "raz". Jak wyszedł, oceńcie sami.

Z tego okresu pamiętam jeszcze dwa modele, które chciałbym pomalować. Orka z sejmitarem i płaskiego krasnoluda z toporkiem. jeżeli ktoś ma któryś z tych modeli, bardzo chętnie przygarnę i pomaluję. Były to te modele, których pomalowanie w początkach styczności z hobby, w standardzie widocznym na pudełku, było dla mnie nieosiągalne. Chciałbym jednak spróbować sprostać wyzwaniu. No i krasnolud byłby doskonałym uzupełnieniem dla dzisiaj prezentowanego modelu. Może jakaś mini diorama by z tego wyszła?







Idź do oryginalnego materiału