Ktokolwiek wymyślił pierniczki katarzynki, tego w 100% rozumiem. Jestem łasuchem: nie znoszę czekać na to, co dobre. I wiem, iż wiele z was ma tak samo. Tutaj czas przygotowania i czekania na ciasto jest ograniczony do minimum. Korzenny znajomy smak i zapach są tymczasem takie same, jak w przypadku innych pierników. Katarzynki są ani za twarde, ani za miękkie - w sam raz.