To historie z życia kobiety: matki, artystki, żony, kochanki. Doskonale sumuje je tytuł wystawy Olgi Mokrzyckiej-Grospierre w BWA Warszawa Daję zupy…. Bohaterka tych namalowanych w czerni i bieli obrazów (alter ego artystki?) próbuje wydostać się z rzeczywistości, którą sama stworzyła. Z tego „galimatiasu” domowo-opiekuńczego, zawodowo-twórczego i emocjonalno-erotycznego, w którym balansujemy na granicy śmiechu i przykrości, dumy i zażenowania, cierpienia i przyjemności, frustracji i poczucia sensu. Wykonując przy tym niemal cyrkowe figury. Olga Mokrzycka-Grospierre pisze: „Nasz codzienny multitasking to maraton życiowy. Brak czasu, przestrzeni i samotności niezbędnych do realizacji swoich własnych ambicji. Ciągłe odkładanie swoich planów na później. Fantazje erotyczne, spełnienie, pragnienia. Dysonans między potrzebą oddzielenia się, a wielką potrzebą bycia z rodziną.” To wystawa bardzo osobista, ale też uniwersalna. Towarzyszący jej tekst napisała Natalia Fiedorczuk.
28.11.2025–31.01.2026
Olga Mokrzycka-Grospierre, Daję zupy…
BWA Warszawa, ul. Marszałkowska 34/50/666
www.bwawarszawa.pl

Olga Mokrzycka-Grospierre, Mokra Artystka

Olga Mokrzycka-Grospierre, Daję zupy…

Olga Mokrzycka-Grospierre w pracowni







![SKI JUMPING LEAGUE. Kryształowa Kula może być również Twoja! [artykuł sponsorowany]](https://www.skijumping.pl/content/images/news/powieksz/iv-edycja_2025-11-16_12-36-05.jpg)