To prawda, iż kiedyś rozwodów było mniej. Ale czy nie powinno było ich być więcej? Statystyki to tylko liczby, za nimi stoją ludzie. Za każdą decyzją o rozstaniu stoi człowiek – czasem przerażony dorosły, czasem dziecko, które nie rozumie, dlaczego w domu ciągle czuć napięcie. – Nie chodzi o to, ile jest rozstań. Chodzi o to jak ludzie się rozstają – mówi Justyna Żukowska-Gołębiewska, psycholożka i ekspertka Młodych Głów. W rozmowie z Joanną Flis obala mity o „dobrych dla dziecka” związkach, rozprawia się z mitem dobrze funkcjonującej rodziny i radzi, jak rozstać się mądrze, choćby wtedy, gdy sam proces rozstania wciąż boli.