Marta Nawrocka zachwyca Amerykę. Ta stylizacja przejdzie do historii. "Genialny akcent"

Marta Nawrocka po raz kolejny na modowym dywaniku. 21 września para prezydencka pojawiła się w sanktuarium maryjnym Doylestown w Pensylwanii, nazywanej "Amerykańską Częstochową". Pierwsza dama założyła z tej okazji zachowawczą garsonkę inspirowaną estetyką Chanel. I choć prezentowała się na wskroś elegancko, styliska zwróciła uwagę na pewien szkopuł.
Marta Nawrocka kocha sportowe stylizacje. Gdy może pozwolić sobie na nieco mniej formalne wydanie, zamienia szpilki na wygodne sneakersy a spodnie w kant na jeansy. Mimo to zawsze potrafi dopasować ubiór do okazji, o czym po raz kolejny przekonaliśmy się na własne oczy. Gdy wraz z mężem odwiedziła "Amerykańską Częstochowę", założyła garsonkę w stylu Chanel, której od razu poświęciła uwagę stylistka Ewelina Rydzyńska.


REKLAMA


Zobacz wideo Jolanta Kwaśniewska radzi przyszłej Pierwszej Damie. Mówi wprost: To ma znaczenie


Krótka marynarka damska w stylu Chanel. Marta Nawrocka w klasycznym wydaniu
Marta Nawrocka odwiedziła "Amerykańską Częstochowę" ubrana w kontrastowe zestawienie złamanej bieli i czerni. Pierwsze skrzypce w stylizacji grała krótka garsonka bouclé z wytłaczanym wzorem, której największym uszlachetnieniem były duże, biżuteryjne guziki w odcieniach czerni i złota. Jej dopełnieniem stała się czarna, rozkloszowana spódnica midi oraz wysokie szpilki.
Stylizacja Marty Nawrockiej w sanktuarium w Pensylwanii to przykład dobrze przemyślanej elegancji. Spódnica stanowi genialny akcent, ma w sobie lekkość, a jednocześnie odpowiednią powagę sytuacji
- mówi w rozmowie z "Faktem" Ewelina Rydzyńska. Stylistka zauważyła jednak pewne niedociągnięcie.
Jedyny element, który w mojej ocenie zaburzył spójność tego zestawu, to biały żakiet. Sam pomysł był trafiony, natomiast faktura materiału i mocno zaznaczone guziki zdominowały całą stylizację. Przy delikatniejszym wykończeniu żakietu całość zyskałaby jeszcze więcej szyku i harmonii
- dodała, ostrzegając tym samym przed tworzeniem zbyt dużych kontrastów, gdy zestawiamy ze sobą różne tkaniny. Jest to jednak jedynie sugestia, bo cała stylizacja pierwszej damy mimo wszystko robi bardzo dobre wrażenie, zwłaszcza gdy przyjrzymy się dodatkom.


Opaska na głowę wraca do łask. Dodała Marcie Nawrockiej kobiecego twistu
Choć klasyczne stylizacje wydają się ściśle związane ze słowem "minimalizm", to tylko pozory. Dobrym pomysłem na ich podrasowanie są wyjątkowe dodatki w formie fikuśnych kolczyków, butów w nieoczywistym kolorze lub - jak w przypadku Marty Nawrockiej - ozdób na głowie. Pierwsza dama nie postawiła jednak na toczek, a kobiecą i dosyć masywną czarną opaskę.


Opaska na włosach dodaje całości kobiecego charakteru i świeżości
- tłumaczy Ewelina Rydzyńska.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.