Widzę cię, nie chowaj się. Co robisz w naszej klatce schodowej? kot patrzył skruszony, cicho przestępując przemarzniętymi łapami po kałuży roztopionego lodu, który spływał z jego futra. Nikt już nie pamiętał, kiedy ten włóczęga pojawił się na podwórku. Żył cicho, niemal niewidoczny jak cień piękny, choć brudny i wychudzony kot. Wszyscy kojarzyli tylko, iż zjawił […]