Krystalicznie czyste rzeki i ponad 200 jezior, bujne, pachnące lasy, charakterystyczna drewniana zabudowa z bogato zdobionymi okiennicami i kolorowymi ogrodami. Potężne twierdze pokrzyżackie, zabytkowe ceglane domy i fabryki, melodyjna gwara kociewska, piękne hafty i bogate stroje regionalne. Wczesnośredniowieczny gród z zapachem z ogniska, wschody słońca na jeziorach porośniętych grążelem, mnóstwo malowniczych tras rowerowych i kajakowych oraz aromatyczna kuchnia. Powodów, by odwiedzić Kociewie jest bez liku, jest to bowiem niezwykle barwny region, w którym warto się zatopić i zakochać bez końca po to, by wracać tutaj po kolejne wyjątkowe doznania i przygody. I w tym wpisie postaramy się udowodnić Ci, iż warto odkryć Kociewie i jego uroki, o każdej porze roku! Ruszamy na Kociewie jesienną porą!
Kociewie – Łagodna Kraina na Pomorzu
Zastanawiać Cię może na wstępie – czym jest Kociewie i gdzie się znajduje? Odpowiedź na to pytanie z pozoru może wydawać się banalnie prosta, jednak nie jest to takie oczywiste. Granice tego regionu są bowiem ruchome i zmieniają się nieco z każdym rokiem. Głównie za sprawą zasięgu gwary kociewskiej, która wyznacza granice Kociewia.
Kociewie to region etnograficzny leżący na terenie Pomorza Gdańskiego na styku województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. Na wschodzie jego granice wyznacza Wisła i to jest jedyna granica, która pozostaje dość oczywista. Od południowej strony Kociewie kończy się mniej więcej na wysokości miejscowości Świecie. Pozostałe zaś granice wyznacza początek Kaszub i Bory Tucholskie, które wkraczają już na Kociewie. Najłatwiej jednak ujrzeć mapę Kociewia spoglądając na granice powiatu tczewskiego, starogardzkiego oraz część powiatu świeckiego. Teraz, gdy wiesz już, gdzie znaleźć Kociewie, czas zaplanować wycieczkę i poznać najpiękniejsze atrakcje łagodnej krainy!
Kociewie – najpiękniejsze atrakcje Łagodnej Krainy – co zobaczyć
Poniżej znajdziesz najpiękniejsze atrakcje Kociewia, które udało nam się odwiedzić podczas kilkudniowej wycieczki po tym malowniczym regionie z początkiem października. Znajdziesz interesujące miasta z ich architekturą, piękne jeziora i lasy kociewskie, odkryjesz potężny pokrzyżacki zamek, wkroczysz do tajemniczego świata wczesnośredniowiecznego grodu, popłyniesz kajakami po meandrującej rzece i wiele więcej. Wszystkie opisane poniżej miejsca zaznaczyliśmy Ci na mapce, którą znajdziesz w części praktycznej tego wpisu. Ruszamy odkrywać łagodną krainę – Kociewie.
Tczew
Swoją podróż po Kociewiu polecamy Ci rozpocząć od odwiedzin w Tczewie – jednym z najstarszych miast Pomorza Gdańskiego, w którym odkryjesz urokliwe Stare Miasto, historię Wisły, a także niezwykłe, zabytkowe mosty i wiele więcej.
Tczewski Rynek czyli plac Józefa Hallera to serce miasta, do którego prowadzą klimatyczne uliczki. W lecie na rynku, otoczonym eleganckimi kamienicami, odbywa się wiele ciekawych wydarzeń kulturalnych. Koniecznie wejdź do tutejszego Kościoła Farnego, który położony jest na Starym Mieście – to najstarszy zabytek Tczewa, pochodzący jeszcze z XIII wieku zbudowany w stylu nadwiślańskiego gotyku.
Ze świątyni jest już dosłownie kilka kroków na Bulwary Wiślane, gdzie podziwiać możesz zabytkowe mosty tczewskie, będące majstersztykiem inżynierii. Pierwszy z nich pochodzi jeszcze z II połowy XIX wieku i przez wiele lat był najdłuższym mostem w całej Europie (długość 837 m)! Drugi most (kolejowy) zbudowano końcem XIX wieku. Składał się z 6 przęseł o rozpiętości 130 m! Niestety, podczas II wojny światowej przeprawa mostowa w Tczewie została zniszczona, a odbudowa po wojnie spotkała się z kolejnym nieszczęściem – powodzią. Pomimo kolejnych remontów (w tym ostatniego z 2016 roku) most wciąż wyłączony jest z ruchu. Do dzisiaj pozostał w całości drugi z mostów – kolejowy, a majstersztyk architektury czeka na swoją odbudowę. Możesz jednak oba podziwiać z bulwarów zachwycając się eleganckimi wieżyczkami.
Miejscem, które musisz odwiedzić w Tczewie jest także fantastyczne Muzeum Wisły, tczewski oddział Narodowego Muzeum Morskiego, zlokalizowane w ciekawym, murowanym budynku. To właśnie tutaj poznasz historię wykorzystywania Wisły na przestrzeni wieków, rozwój rzecznej infrastruktury, a także zawody związane z królową polskich rzek. W tym samym budynku znajduje się Fabryka Sztuk, kulturalna jednostka miejska, w której można zobaczyć wystawy dotyczące historii Tczewa, a także ekspozycje czasowe: malarstwo, rzeźbę, grafikę itp. W budynku obok znajduje się zaś Centrum Konserwacji Wraków Statków. Nie zapomnij także spojrzeć na pobliską Wieżę Ciśnień i wybierz się pod wiatrak “Holender” pochodzący z początków XIX wieku.
Pelplin – Kociewie – co zobaczyć
Odkrywając Kociewie nie można pominąć duchowej stolicy tych terenów, którą jest urocza miejscowość Pelplin. Założona została w XIII wieku przez sprowadzonych tutaj cystersów i to właśnie za ich sprawą znajduje się tutaj wyjątkowa świątynia, którą trzeba zobaczyć. Pelplińskie Opactwo Cysterskie zaliczane jest do najlepiej zachowanych nie tylko w Polsce, ale i całej Europie. Jego najważniejszą częścią jest Bazylika Katedralna pw. Wniebowzięcia NMP. To jedna z największych w Polsce gotyckich świątyń ceglanych, a jej wnętrze absolutnie zachwyca – choćby najbardziej wymagających podróżnych.
W środku bazyliki ujrzysz wspaniałe 23 ołtarze, wśród których znajduje się najwyższy w Polsce drewniany ołtarz. Prócz tego na uwagę zasługuje wyjątkowe sklepienie – kryształtowe, sieciowe i gwiaździste. Można podziwiać je godzinami, ale spójrz także na piękne drewniane stalle i bogato zdobioną ambonę. Na prawo od ołtarza znajdziesz także wejście na teren tutejszych krużganków z XIV wieku pełnych zabytkowych malowideł. Zza kraty zobaczysz także słynne pelplińskie Skryptorium, gdzie po dziś dzień działa rekonstrukcja dawnego cysterskiego warsztatu kaligraficznego. Niegdyś to właśnie tutaj, w Pelplinie działała jedna z najznamienitszych pracowni kaligraficznych w średniowiecznej Polsce.
Po odwiedzeniu bazyliki rusz na spacer przez przepiękne Ogrody Biskupie – XIX-wieczny zespół parkowy, w którym w malowniczym otoczeniu odpoczniesz pośród roślinności. Dalej zaś wybierz się do pobliskiego Muzeum Diecezjalnego, w którym kryje się skarb – oryginalna Biblia Gutenberga. To XV-wieczny starodruk – jeden z 48 egzemplarzy zachowanych na świecie i jedyny w Polsce. Na Twoją uwagę zasługują także tutejsze średniowieczne rzeźby sakralne oraz cenne eksponaty złotnicze w muzealnym skarbcu.
Zwiedzanie Bazyliki Katedralnej możliwe jest po zakupieniu biletu, który kosztuje 20 zł w kasie wewnątrz bazyliki w godzinach 9:00-17:00 z wyjątkiem niedzieli i poniedziałku. Można także kupić bilet łączony – bazylika+Muzeum Diecezjalne – 25 zł. Spacer po ogrodach jest całkowicie darmowy. Pod bazyliką możesz zaparkować swoje auto, a w ogrodach wypić dobrą kawę.
Gniew – zamek i rynek
Zwiedzając Kociewie nie możesz ominąć także wspaniałego zamku w Gniewie i poznania z bliska historii Krzyżaków na Pomorzu. Tutejsze zamki gotyckie są istotną pamiątką czasów, gdy na tych terenach rządy sprawował potężny zakon, który zyskał Pomorze jeszcze w XIII wieku. I choć historię tę z czasami współczesnymi dzieli już kilkaset lat, do dzisiaj podziwiać można wspaniałe fortyfikacje, zamki i twierdze, ale także zabytki sakralne. Jednym z ważniejszych obiektów pokrzyżackich jest potężny Zamek w Gniewie, który był trzecią największą twierdzą w państwie krzyżackim (po Malborku i Człuchowie) i największą na lewym brzegu Wisły.
Zamek w Gniewie na przestrzeni wieków przechodził przez wiele rąk – nie tylko krzyżackich, ale był także siedzibą hetmanów, starostów, w tym m.in. Jana Sobieskiego, zanim ten stał się polskim królem. Przez lata wielokrotnie zmieniał swoje oblicze, aż strawił go potężny pożar, który sprawił, iż na wiele lat jeden z najpotężniejszych zamków popadł w ruinę. Na szczęście dzięki trudowi miłośników historii, zyskał on drugie życie i dzisiaj ponownie zachwyca swoim majestatem. Dzisiaj działa przede wszystkim jako hotel, w którym spędzając noc można poczuć się jak zakonnicy krzyżaccy lub księżniczka wędrując po niesamowitych komnatach. Wraz z położonym obok Pałacem Marysieńki, który zbudował sam Jan Sobieski dla swojej ukochanej żony oraz oryginalnym obiektem, w którym dzisiaj działa Hotel Rycerski, tworzy interesujący i robiący wrażenie kompleks idealny na spędzenie urlopu, organizację wydarzeń, wesel czy konferencji.
Zamek w Gniewie można także zwiedzać bez potrzeby korzystania z oferty noclegowej. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem podczas godzinnego spaceru. Warto jednak pamiętać, iż w pożarze ucierpiała większość oryginalnego wyposażenia zamku, tak więc dzisiaj wnętrza przeznaczone dla zwiedzających są dość surowe. Wciąż jednak warto je zobaczyć i wyobrazić sobie czasy świetności tej potężnej fortecy. Zwiedzanie odbywa się od wtorku do niedzieli w godzinach 10:30, 11:30, 12:30, 13:30, 14:30 i 15:30 po zakupieniu biletu kosztującego 25 zł – normalny, 18 zł – ulgowy. W lecie realizowane są tutaj także turnieje rycerskie.
Po odwiedzeniu zamku wybierz się także na rynek w Gniewie, który zachwyca elegancką architekturą i zabytkowym układem starego miasta wraz z charakterystycznymi, zabytkowymi podcieniami, które lokalnie nazywane są lebami. W samym sercu rynku ujrzysz uroczy budynek ratusza otoczony kamienicami, a w wielu miejscach na Starym Mieście znajdziesz także charakterystyczne stare, żelazne aparaty fotograficzne, które dodają uroku i charakteru. Spacer po Starym Mieście to obowiązkowy punkt zwiedzania Gniewu, pamiętaj zatem, by wybrać się do miasteczka na dłużej niż samo zwiedzanie zamku!
Grodzisko Owidz – Kociewie atrakcje
Bez wątpienia jednym z ciekawszych historycznie i ważniejszych miejsc do odwiedzenia na Kociewiu jest także Grodzisko Owidz. To rekonstrukcja z 2012 roku przedstawiająca istniejące tu niegdyś na wzgórzu, w zakolu Wierzycy wczesnośredniowieczne grodzisko słowiańskie. Historycy w przewadze twierdzą, iż gród powstał tutaj w XI wieku, ale istnieją opinie wedle których gród mógł tutaj być już choćby w IX wieku! Miał być on związany z umacnianiem władzy przez Bolesława Chrobrego na terenach Pomorza, a prócz funkcji obronnych, działał także jako miejsce zamieszkania lokalnej ludności.
Dzisiejsze Grodzisko Owidz to sporych rozmiarów teren, na którym znajdziesz klimatyczne drewniane chaty będące rekonstrukcją dawnego, jednego z najpotężniejszych grodów w średniowieczu na terenach Kociewia, gdzie z bliska przyjrzysz się życiu i rzemiosłu w pradawnych czasach, ale nie tylko. Jest tutaj także amfiteatr, który jest w stanie pomieścić aż 400 osób, plac zabaw, palenisko i jedyne w Polsce i Europie Muzeum Mitologii Słowiańskiej. W nim z bliska poznasz tajniki słowiańskiego świata, który okazuje się być naprawdę fascynującym.
Odbywa się tu także wiele fantastycznych wydarzeń, w których warto wziąć udział, dlatego też obserwuj oficjalną stronę Grodziska Owidz. realizowane są tutaj rekonstrukcje obrzędów słowiańskich, turnieje rycerskie i łucznicze, różne wydarzenia historyczne i wiele więcej. To miejsce żyje, szczególnie w lecie i jest doskonałą okazją, by z bliska poznać świat, który owiany jest dla większości z nas tajemnicą.
Pod Grodziskiem Owidz znajdziesz darmowy parking, ale także klimatyczną Karczmę Słowiańską, w której pysznie zjesz. Wstęp do Grodziska jest biletowany – 10 zł bilet normalny, 5 zł bilet ulgowy (w miesiącach zimowych wstęp do grodziska bezpłatny bez możliwości wejścia do chat). Wstęp do Muzeum Mitologii Słowiańskiej kosztuje 15 zł – bilet normalny i 10 zł – bilet ulgowy. Godziny otwarcia: 12:00-18:00 (maj w soboty i niedziele, od czerwca do końca września od środy do niedzieli, w październiku w soboty i niedziele).
Las Szpęgawski
Zanim dotrzesz do Starogardu Gdańskiego zatrzymaj się w Lesie Szpęgawskim, który jest miejscem niezwykle ważnym z perspektywy naszej historii. To miejsce zadumy, refleksji, wzruszeń, które wynikają z wydarzeń, które miały tutaj miejsce w czasie II wojny światowej. Las Szpęgawski stał się w ciągu kilku miesięcy w latach 1939-40 roku miejscem masowych egzekucji inteligencji, księży, Polaków, Żydów, Romów i więźniów politycznych. Szacuje się, iż śmierć poniosło tutaj ok. 5000-7000 osób, których śladem są odkryte po wojnie liczne masowe groby. To największy cmentarz ofiar niemieckiego ludobójstwa na całym Pomorzu i ważne miejsce upamiętniające ofiary niemieckiego bestialstwa.
W 2020 roku w miejscu kaźni w Lesie Szpęgawskim postawiono wymowny i wzruszający pomnik upamiętniający ofiary. To sporych rozmiarów konstrukcja z betonu i stali, która odnosi się do drzew i lasu, w którym śmierć poniosło tyle ludzi… Właśnie taki widok widzieli podczas ostatnich kroków w stronę swojego końca… Z jednej strony pomnika zobaczysz konstrukcje przypominające ścięte pnie, a na nich uporządkowane alfabetycznie nazwiska ofiar, które udało się zidentyfikować podczas ekshumacji po II wojnie światowej. Dookoła pomnika zaś ujrzysz liczne masowe groby, które są śladem niemieckiego ludobójstwa na tych terenach. Do dzisiaj nie wiadomo, czy nie ma ich więcej pośród drzew i ciszy, która tutaj porusza serca tym mocniej.
Zanim dojedziesz do Lasu Szpęgawskiego i tutejszego miejsca pamięci wraz z pomnikiem i grobami masowymi, zatrzymaj się jeszcze przy grobowcu rodziny Von Palleske. To sporych rozmiarów, ceglany grobowiec przypominający kaplicę, w którym pochowano dawnych właścicieli tych terenów – niemiecką rodzinę. Mauzoleum powstało jeszcze w latach 30. XIX wieku i wraz z odejściem ostatniego z rodu i przyłączeniem Pomorza do Polski – grobowiec zaczął popadać w ruinę. Otoczony jest grobowcami, krzyżami, jako iż jeszcze w 1816 roku do początków XX wieku znajdował się tutaj cmentarz ewangelicki, na którym chowano w większości niemieckich mieszkańców tych terenów. Dzisiaj wiele grobowców jest w stanie ruiny, a tereny te przejęła dzika przyroda, która otoczyła i obrosła dawne nagrobki. Miejsce to jest dla lokalnych mieszkańców na pewno bolesnym śladem trudnej historii, dlatego też poniekąd nie dziwi, iż tak mauzoleum Von Palleske, jak i nagrobki są w takim, a nie innym stanie.
Starogard Gdański – Kociewie – co zobaczyć
Stolicą całego Kociewia pozostaje Starogard Gdański, w którym jest naprawdę sporo do zobaczenia. Miasto ma długą historię, bowiem jego początki datowane są jeszcze na XII wiek. Po dziś dzień nie przetrwał zabytkowy rynek, który spłonął w wielkim pożarze – ten, który dziś podziwiasz pochodzi z XIX wieku i zbudowany został na fundamentach dawnych zabudowań. Wciąż jednak jest urokliwym sercem miasta otoczonym eleganckimi kamienicami i z ratuszem w samym centrum rynku. W ratuszu jest dzisiaj część wydzielona na zwiedzanie, w której Muzeum Ziemi Kociewskiej organizuje interesujące wystawy.
Będąc na Rynku koniecznie wybierz się do Kościoła Farnego św. Mateusza. Wzniesiony został jeszcze za czasów krzyżackich, którzy przejęli Starogard Gdański od joannitów – założycieli miasta. Warto zwrócić uwagę na piękny fresk Sądu Ostatecznego z XV wieku. Stąd już zaledwie kilka kroków do Muzeum Ziemi Kociewskiej, w którym z bliska poznasz kulturę, rzemiosło i tradycje kociewskie, ale także poznasz historię miasta. Część muzeum znajduje się w zabytkowej baszcie, która jest częścią historycznych murów miasta.
W drugim rogu rynku możesz odkryć także kościół św. Katarzyny, będący przez wiele lat świątynią ewangelicką. Niestety, wnętrze otwierane jest jedynie na nabożeństwa, ale możesz je oglądnąć przez szklane drzwi w wewnętrznych wrotach świątyni – to bardzo oryginalny kościół, z którego niegdyś korzystali niemieccy mieszkańcy Starogardu Gdańskiego. Warto także udać się do Parku Miejskiego, przespacerować się pośród zieleni, poszukać Wierzyczanki i usiąść na ławce przy tężni wsłuchując się w graną z głośników relaksującą muzykę. Nie zapomnij także wybrać się pod Pałac Wiecherta, który był reprezentacyjną częścią wielkiego niegdyś kompleksu młynarskiego. Wieczorem zaś udaj się do Browaru Kociewskiego, gdzie nie tylko spróbujesz lokalnych, złotych trunków, ale także pysznie zjesz.
Arboretum Wirty
Wyjątkowym i jednym z ulubionych dla nas miejsc na Kociewiu jest Arboretum Wirty. To najstarszy w Polsce ogród dendrologiczny, został bowiem założony jeszcze w 1875 roku! A co oznacza arboretum? To miejsce, w którym sadzone są różne gatunki drzew i krzewów z najróżniejszych zakątków świata i bada się ich możliwości aklimatyzacyjne. Jest to więc wyjątkowy ogród botaniczny pełen wspaniałych roślin, które – wydawać by się mogło – nie sposób zobaczyć w Polsce. Arboretum Wirty jednak udowadnia, iż polskie ogrody mogą być niezwykle różnorodne.
Przez Arboretum Wirty poprowadzono 4 różne ścieżki – żółta (widokowa), czerwona (szlak azaliowy), niebieska (szlak parkowy), czarna (śladami Schwappacha). Warto spędzić tu wiele godzin i przespacerować się każdą z nich, jeżeli jednak nie masz tyle czasu – polecamy spacer trasą żółtą, która wiedzie także wzdłuż Jeziora Borzechowskiego Wielkiego. Znajdziesz na tej trasie nie tylko piękne rośliny i kolorowe zaułki, hamaki, biblioteczkę, ale także nad jeziorem możesz przysiąść na drewnianych podestach czy zrobić sobie piknik we wiacie z ławkami i stołem z widokiem na jezioro. W zależności od światła przybiera ono różne kolory. Ponoć w słoneczny dzień jest błękitne – my trafiliśmy na chmury, ale wciąż było naprawdę pięknie i spokojnie.
To zdecydowanie miejsce, którym Kociewie może śmiało się chwalić! A możliwość spędzenia czasu pośród bujnej roślinności i nad jednym z największych kociewskich jezior to ogromna przyjemność. Co ciekawe, na jednej z wysp leżących na tutejszym jeziorze – na Wyspie Starościńskiej, do dzisiaj kryją się ruiny zamku, który był niegdyś siedzibą starostów.
Arboretum Wirty czynne jest przez cały rok, jednak w zależności od pory, godziny otwarcia mogą się różnić. Godziny otwarcia:
- kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień – godz. 9:00-20:00
- marzec i październik – godz. 9:00-17:00
- styczeń, luty, listopad, grudzień – 9:00-16:00
Bilet wstępu kosztuje 15zł (dorosły) i 7zł (ulgowy). Pod wejściem znajduje się duży darmowy parking oraz toalety.
Krępki – Kociewie mniej znane
Podczas naszych podróży lubimy także docierać do miejsc związanych z dziedzictwem technicznym, a takim miejscem bez wątpienia są ślady dawnej linii kolejowej, która przebiegała niegdyś przez Kociewie. Mówimy tutaj o trasie kolejowej Skórcz-Szlachta, po której dzisiaj pozostały już jedynie wiadukty, mosty, stacje kolejowe i nasypy.
Jednym z najpiękniejszych wiaduktów jest ten, który znajdziecie w lesie nieopodal wioski Krępki. Pochodzi on jeszcze z 1908 roku – tego samego roku, we wrześniu, przejechał pod nim pierwszy pociąg. Wiadukt położony jest w pięknym miejscu, pomiędzy drzewami, pod nim zaś i pośród drzew zobaczysz ścieżkę, która w rzeczywistości jeszcze kilkadziesiąt lat temu była miejscem, gdzie biegły tory kolejowe. Linia została jednak zamknięta dla pasażerów w 1994 roku, a dla ruchu towarowego 5 lat później. Choć dzisiaj mogłaby być ciekawą atrakcją turystyczną, niestety tory zostały rozebrane w 2018 roku… Wielka szkoda, bowiem trasa ta pozwoliłaby odkrywać Kociewie w nietuzinkowy sposób i podziwiać piękne kociewskie lasy, jeziora z perspektywy kolejowej.
Jeśli jednak będziesz w okolicy, wybierz się na wiadukt w Krępkach, stań na nim i wyobraź sobie, iż jeszcze kilkadziesiąt lat temu mógłbyś z góry spoglądać na pociąg pędzący u Twych stóp pośród kociewskich drzew. Piękna pamiątka dawnych czasów, o której tak wielu zapomniało…
Do wiaduktu dotrzesz bez problemu samochodem, który możesz zostawić na drodze leśnej tuż obok. Jest także drugi wiadukt nieopodal, biegnący nad rzeką Wdą. Tam jednak musisz dotrzeć pieszo, co zajmie Ci nieco więcej czasu. Oba wiadukty zaznaczyliśmy Ci na mapie w dalszej części tego wpisu.
Ogrody Johannesa Muhlradta
Kociewie i tutejsze bujne lasy kryją wiele tajemnic i piękna. Nie inaczej jest w przypadku wioski Płociczno, gdzie prócz urokliwych jeziorek, roślinności i zabudowań, pośród drzew zaledwie parę kroków od szosy znajdziesz opuszczony ogród z tajemniczymi ruinami. Dość charakterystyczne kolumny otoczone roślinnością, która rozgościła się tutaj na dobre mogą pobudzać wyobraźnię i sprawiają, iż podróżny pragnie odkryć tajemnice tego miejsca.
To ruiny ogrodów Johannesa Muhlradta, dawnego wikarego parafii ewangelickiej w Płocicznie, którym został jeszcze w 1894 roku. Na przełomie XIX i XX wieku, jak pisze w jednej ze swoich książek, założył nieopodal swojej plebanii ogród pełen drzew i krzewów owocowych, który miał służyć mieszkańcom za przykład tego, jak powinny wyglądać sady. Prócz roślinności były tutaj ponoć także altany, alejki, a także kamienno-betonowy krąg kolumn połączonych łańcuchami. Tutaj na podeście, którego fragmenty zachowały się do dzisiaj, stał niegdyś 5-metrowy pomnik marszałka Hindenburga. Sam pomnik jednak nie przetrwał do czasów współczesnych.
Jak pewnie już wiesz, na przestrzeni wieków obecność Niemców na tych terenach była czymś naturalnym ze względu na dzieje historii. Zmieniło się to wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości, przyłączeniem Pomorza do Rzeczypospolitej, a także wraz z zakończeniem II wojny światowej. Tak też z czasem ogród ten odszedł w zapomnienie i do dzisiaj takim pozostaje. Nie sposób spotkać tutaj tłumy turystów, a fragmenty zachowanych do dzisiaj kolumn przypominają o dawnej rzeczywistości i świetności ogrodów. Natura rozgościła się tutaj na dobre i wzięła mocno w swoje objęcia to, co niegdyś było ważnym elementem krajobrazu Płociczna.
Do ogrodów dotrzesz zostawiając swoje auto przy szosie 2407G w Płocicznie (dokładna lokalizacja na mapie w części praktycznej tego wpisu) i dalej wchodząc pomiędzy drzewa ujrzysz ruiny kolumn dawnego ogrodu. Wraz z podestem i owocowymi drzewkami są jedynym, co wyraźnie zachowało się po dawnym ogrodzie.
Jezioro Ocypel
Czy wiesz, iż Kociewie to aż około 200 jezior? Są wielkie, jak np. Jezioro Borzechowskie Wielkie, ale także mniejsze, ukryte pośród drzew, gdzie można cieszyć się samotnością. Jednym z ciekawszych, bardziej zagospodarowanych jezior na Kociewiu jest Jezioro Ocypel. Znajduje się tutaj urocza plaża, która cieszy się popularnością, szczególnie w lecie. Można wynająć kajaki, rowerki wodne, żaglówki czy łódki, a także wypoczywać na piaszczystej plaży czy też wędkować na pomoście z ciekawymi zadaszeniami. W bezpośrednim sąsiedztwie jeziora znajduje się także wiele przyjemnych kwater, pola namiotowe, dlatego też można nocować w bliskości jeziora, co pozwala podziwiać wschody i zachody słońca. To idealne miejsce na kąpiele, tym bardziej, iż woda tutaj jest bardzo czysta – zaliczona jest do II klasy czystości. Można także zapalić ognisko dzięki specjalnym stanowiskom przygotowanym przy plaży.
Jezioro Ocypel osiąga choćby 40 metrów głębokości, a na jego powierzchni ujrzysz 3 wyspy: Łysica, Ostrów, Snop. Co ciekawe, druga z wymienionych wysp przed wojną pełniła rolę odosobnionego pastwiska, była także połączona z lądem promem.
Jeśli planujesz obejść jezioro dookoła – w przypadku tego jeziora nie jest to najlepszy pomysł. Mieliśmy okazję to osobiście sprawdzić – obejście go dookoła zajmuje ok. 2 godziny, jednak większość okrążenia prowadzi ścieżką, z której nie widać jeziora – prowadzi ona pośród drzew, dużą część także przez łąki odgrodzone od jeziora bagnami i bujnymi drzewami. Warto jednak wybrać się na spacer północną stroną wybrzeża – kieruj się w prawo od plaży gminnej Ocypel. Stąd będziesz mógł obserwować widoki na jezioro, liczne pomosty, łódki w szuwarach. Jezioro dobrze widać tutaj aż do Misyjnego Centrum Rekolekcyjno-Formacyjnego, gdzie dalej ścieżka prowadzi już przez las bez widoków na jezioro.
Przy plaży gminnej nad Jeziorem Ocypel jest darmowy parking, a w okresie także kilka stanowisk gastronomicznych, przebieralnie. To dość popularne miejsce i dobre, jeżeli lubisz wypoczywać w miejscach z infrastrukturą turystyczno-gastronomiczną.
Jezioro Głuche
Z jednej strony wciąż z dala od komercji i masowej turystyki, z drugiej dość lubiane przez lokalsów, szczególnie mieszkańców pobliskiego Skórcza. Ale wciąż piękne i idealne na kąpiele i wypoczynek. Nad Jeziorem Głuchym znajdziesz małą, piaszczystą plażę, idealną na wypoczynek w słoneczny dzień czy też piknik o zachodzie słońca. Jest tutaj także pomost, na którym można usiąść podziwiając widoki na piękne jezioro otoczone drzewami.
Nie byliśmy tutaj w szczycie sezonu, a jesienią i przyznamy, iż miejsce to zachwyciło nas o wschodzie słońca, gdy powoli pojawiające się jesienne barwy zostały rozświetlone przez poranne światło, a nad jeziorem wciąż unosiła się delikatna mgła. Byliśmy tu całkiem sami, mogliśmy rozkoszować się ciszą przerywaną niekiedy przez odgłosy kaczek i czapli. Magia i łagodność w najczystszej postaci.
Nieopodal jeziora znajduje się parking, na którym możesz zostawić auto. Jezioro Głuche jest własnością prywatną – można się kąpać, ale pamiętaj o przestrzeganiu regulaminu kąpieliska.
Jezioro Siekierki (Muł) – Kociewie atrakcje
Nieco oddalone od głównych arterii i dróg Jezioro Siekierki (zwane także zamiennie Muł) jest idealnym miejscem dla tych, którzy szukają spokoju, kameralnej atmosfery i bliskości przyrody. Ukryte jest pośród drzew, z dala od cywilizacji, bez parkingu, jakiejkolwiek infrastruktury, dzięki czemu panuje tutaj absolutnie wyjątkowa atmosfera. Brzegi porośnięte są sosnami, świerkami i trzciną, a na tafli samego jeziora ujrzysz bujny grążel, który dodaje mu wyjątkowego klimatu. Jezioro nie jest wielkie, ale dzięki temu, iż nie jest ono w bezpośrednim sąsiedztwie głównych dróg, a żeby tutaj trafić trzeba włożyć nieco więcej trudu, jest tak sielsko i anielsko. Do tego woda zachwyca swoją czystością, co dodatkowo zachęca do kąpieli. jeżeli zaś masz ochotę na spacer – cały akwen możesz okrążyć wędrując ścieżką wzdłuż brzegu, co zajmie Ci nie więcej niż godzinę. Jezioro to było dla nas zdecydowanie najpiękniejszym spośród wszystkich, które udało nam się zobaczyć.
Kasparus i Długie
Przemierzając Kociewie na pewno zwrócisz uwagę na charakterystyczną architekturę w wielu kociewskich wioskach. Choć ta z czasem zastępowana jest murowanymi domami, wciąż można znaleźć kociewskie wsie, w których przeniesiesz się do dawnych czasów i podziwiać będziesz bogato zdobione, drewniane chaty z rzucającymi się w oczy zdobieniami idealnie współgrającymi z przyrodą. jeżeli chcesz przenieść się do tego świata, musisz koniecznie odwiedzić wsie Kasparus i Długie, leżące stosunkowo blisko siebie.
Pierwsze wzmianki o wsi Kasparus pochodzą jeszcze z XVII wieku, ale dzisiaj najstarsze domy mają około 200 lat. Najważniejszym punktem wsi jest drewniano-ceglany kościół z początków XX wieku, który jest właśnie odbudowywany po tragicznym pożarze. Dookoła niego ujrzysz wiele urokliwych domów odwołujących się do tradycyjnej architektury Kociewia. Nie są one w pełni tradycyjnymi, bowiem te w całości drewniane dzisiaj w wielu przypadkach zastąpione zostały przez domu murowane obite dalej drewnem. Wciąż jednak zachowano charakterystyczne elementy kociewskie, jak ozdobne ramy okien, które przybierają kształt serca, tulipanów, półksiężyca czy trójliścia. W 1907 roku we wsi doszło do tragicznego strajku szkolnego lokalnych mieszkańców, którzy sprzeciwili się nauce religii w języku niemieckim. Dzisiaj we wsi zobaczysz pomnik Obrońców Mowy Polskiej, który upamiętnia to wydarzenie.
Naszą ulubioną kociewską wioską jest Długie, które ukryte jest pośród drzew nieopodal jeziora Długie. Była to niegdyś wieś królewska, podległa staroście gniewskiemu, pochodzi jeszcze z XVI wieku, a dzisiaj znajdziesz tutaj 16 urokliwych domów z ogródkami pełnymi kwiatów i malowniczymi zdobieniami. Niegdyś mieszkańcy zajmowali się tutaj pozyskiwaniem i wypalaniem drewna, smolarstwem i rolnictwem. Choć dzisiaj już nie sposób tutaj usłyszeć gwarę kociewską, mieszkańcy wciąż mówią w charakterystyczny, melodyjny sposób, który związany jest z Kociewiem. Spacer po wiosce jest niezwykłym doświadczeniem, każdy z domów zachwyca i przenosi do bajkowego świata, w którym czas się zatrzymał. A architektura kociewska jest wspaniale wpisana w krajobraz i przyrodę tych terenów.
Rezerwat Przyrody Zdrójno – Kociewie – co zobaczyć
Kociewie to także Bory Tucholskie czyli największy w Polsce kompleks borów sosnowych, których część wchodzi także w tereny Kociewia. Idealne miejsce na leśne spacery, jesienne poszukiwanie grzybów, ale także podziwianie przyrody. Na terenie kociewskiego fragmentu Borów Tucholskich znajdziesz urokliwy Rezerwat Przyrody Zdrójno, który jest rajem dla miłośników bobrów! Tych bowiem tutaj nie brakuje i przy odrobinie szczęścia, ciszy i cierpliwości dojrzysz te zwierzęta.
Rezerwat Przyrody Zdrójno założony został jeszcze w latach 80-tych XX wieku właśnie po to, by chronić ekosystem leśny bobra europejskiego, który został wprowadzony ponownie na te tereny w 1979 roku. Sprzyjające warunki przyrodnicze, spokój i ochrona sprawiły, iż bobry się tutaj w pełni zadomowiły i tym samym dzisiaj jezioro Brzezianek znajdujące się w tym rezerwacie i dorzecze rzeki Wdy zasiedlone jest przez bobry. Wędrując brzegiem jeziora zatrzymaj się w ciszy i obserwuj – z czasem jesteśmy pewni, iż usłyszysz lub zobaczysz bobry! Ujrzysz tu także ich ślady – charakterystycznie wygryzione przez bobry drzewa.
Jeśli przybywasz tutaj późnym latem lub wczesną jesienią – rezerwat ten to także świetne miejsce, by podziwiać kolorowe wrzosowiska! Wstęp do rezerwatu jest całkowicie darmowy, auto możesz zostawić przy wiacie turystycznej w lesie, dalej zaś idziesz pieszo. Dokładną lokalizację zaznaczyliśmy na mapie w dalszej części tego wpisu.
Rezerwat “Krzywe Koło w pętli Wdy” – kajaki na Kociewiu
Ale Kociewie to także wspaniałe miejsce na wycieczki kajakowe czy rowerowe. Idealnym miejscem, by spróbować swoich sił na kajakach jest rezerwat przyrody “Krzywe Koło w pętli Wdy”. To piękny leśny rezerwat o powierzchni 10ha położony w malowniczym zakolu rzeki Wdy, który chroni krajobraz ekologiczny i nietypowe drzewostany. Znajdziesz tu uroczy cypelek pełen bujnej zieleni w bardzo wąskim przesmyku Wdy. Dlatego też widoki są oszałamiające i muszą wyglądać pięknie o każdej porze roku.
Mimo, iż Kociewie odwiedziliśmy jesienią, więc poza wysokim sezonem turystycznym, postanowiliśmy wybrać się na wycieczkę kajakiem po rezerwacie “Krzywe Koło w pętli Wdy“. Prócz powoli pojawiających się jesiennych kolorów mogliśmy delektować się ciszą i spokojem, a na swojej trasie nie spotkaliśmy innych kajakarzy. Do wyboru jest w tym miejscu kilka malowniczych tras, które dostosowane są do umiejętności, ilości czasu, który posiadasz:
- Stara Rzeka – Tleń – 7km
- Łuby – Błędno – 6km
- Żurawki – Błędno – 15km
- Błędno – Tleń – 22km
- Wdecki Młyn – Błędno – 23km
- Łuby – Tleń – 30km
- “Skarpa” – Tleń – 15km
My wybraliśmy trasę Łuby – Błędno, dzięki czemu mogliśmy podziwiać najbardziej malowniczy odcinek trasy, który zarazem był bardzo spokojny. Rzeka tutaj meandruje pośród drzew, a nurt na tyle spokojny, iż mogliśmy choćby zatrzymywać się na trasie, by podziwiać widoki. Nie możemy wyjść z podziwu, jak rzeka Wda jest czysta – bez problemu ujrzysz tutaj jej dno, ryby. Wypatruj także ptaków, kaczek, a choćby saren, które stają na brzegu, by zaczerpnąć z wodopoju. Kajaki w tym miejscu to jedna z naszych ulubionych przygód podczas podróży dookoła Kociewia i możemy śmiało Ci polecić taką wycieczkę. Na miejscu korzystaliśmy z lokalnej wypożyczalni – Kajaki Wda i jesteśmy bardzo zadowoleni. Nowe, zadbane kajaki, przyjaźni pracownicy, którzy służą pomocą i radą odnośnie najlepszych tras kajakowych w oparciu o Twoje oczekiwania i umiejętności. Swoje auto zostawiasz w ustalonym miejscu, a Kajaki Wda przetransportują Cię tak, byś mógł po kajakach wrócić po swoje auto. Bardzo polecamy, a kajaki na Wdzie obowiązkowo wpisz sobie na swoją listę, gdy odwiedzać będziesz Kociewie!
Kociewie – informacje praktyczne
Poniżej znajdziesz garść informacji praktycznych dotyczących Kociewia, w tym gdzie nocować na Kociewiu, gdzie zjeść, jak się tutaj poruszać oraz mapę atrakcji, które opisaliśmy dla Ciebie powyżej. Wszystko po to, by Twoja podróż po tym pięknym zakątku Polski była nie tylko przyjemna, ale także łatwa w zorganizowaniu. Potem zaś przyjdzie czas na to, byś wybrał termin, kiedy ruszasz na Kociewie!
Mapa atrakcji Kociewia
Kociewie – gdzie nocować
Baza noclegowa na Kociewiu jest bogata i jesteśmy pewni, iż każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Możesz skorzystać z eleganckich hoteli, klimatycznych zajazdów, spokojnych agroturystyk, ale także z campingów, których tutaj nie brakuje. Za bazę noclegową możesz wybrać miasta, takie jak Starogard Gdański czy Tczew, które tętnią życiem, a tutejsze knajpki zachęcają do skorzystania z oferty gastronomicznej, ale także nieco spokojniejsze wioski czy łono natury. Z roku na rok baza noclegowa się rozrasta, dzięki czemu naprawdę jest w czym wybierać! Warto jednak pamiętać, iż niektóre miejsca działają wyłącznie w okresie letnim, tak też więcej dostępnych noclegów znajdziesz w lecie niż jesienią czy zimą.
My podczas naszej podróży po Kociewiu nocowaliśmy w dwóch miejscach:
- Hotelu Molto Bene w Skórczu – nowym, bardzo wygodnym hotelu z pysznymi śniadaniami i wyśmienitą restauracją na parterze
- Hubertus Aparthotel & Restaurant & Horse Club pod Starogardem Gdańskim – przyjemne miejsce na uboczu otoczone malowniczym ogrodem z pyszną restauracją oraz stadniną koni
Warto jednak skorzystać także z klimatycznych agroturystyk i noclegów na łonie natury, w których można się wyciszyć w otoczeniu przyrody. Wiele z nich położonych jest w pobliżu kociewskich jezior, rzek i lasów, dzięki czemu będą doskonałym miejscem na spędzenie urlopu w tym pięknym zakątku Polski. Więcej propozycji znajdziesz na mapce poniżej:
Kuchnia kociewska – Kociewie – gdzie zjeść
Nie da się ukryć, iż kulinaria to jedna z ważnych sfer każdej podróży! Właśnie dlatego odkrywając Kociewie, musisz także spróbować lokalnej kuchni. A ta jest tutaj niezwykle aromatyczna i smaczna!
Kuchnia kociewska różni się nieco w zależności od położenia – inna będzie w miejscach otoczonych lasami, a nieco inna w miejscach położonych nad rzekami i jeziorami. Nie da się jednak mówić o kociewskiej kuchni bez runa leśnego, bez ziemniaków, kapusty, grochu, marchwi, cebulki, brukwi, a jesienią grzybów, których nie brakuje w tutejszych lasach! Pośród dań kuchni regionalnej znajdziesz takie pozycje, jak: Kociewska bania, ruchanki, parzybroda, szarpak, kociewska zupa szczawiowa, kociewski salceson z grzybów, gulandzie, szandar (babka ziemniaczana), fefernuski, bómbómy z dekla. Więcej o kociewskiej kuchni znajdziesz tutaj.
Jak w wielu miejscach w Polsce, to nie kuchnia regionalna króluje w menu lokalnych restauracji – te bowiem zostały w dużym stopniu zdominowane przez dania międzynarodowe. Są jednak miejsca, w których możesz zasmakować kociewskiej kuchni i poznać jej smaki i aromaty. Oto kilka z nich:
- Restauracja 1934 w Hotelu Hubertus w Rokocinie
- Przystanek Tleń
- Zagroda Kociewska
- Zajazd Gniewko
- Gościniec Konopielka
- Karczma pod Wygodą (Sumin).
Kociewie – transport
Nie będziemy ukrywać – najlepszym środkiem transportu na Kociewiu jest własny samochód. Autobusy lokalne nie dojeżdżają bowiem w wiele miejsc, a atrakcje Kociewia położone są często na łonie natury, pośród jezior i lasów. Warto jednak zabrać ze sobą także rowery, nie brakuje tutaj bowiem malowniczych tras rowerowych, dzięki którym odpoczniesz na łonie natury, z dala od zgiełku miasta, w towarzystwie śpiewu ptaków. Będziesz mógł także dotrzeć w miejsca, które są oddalone od asfaltowych dróg, samochodów, a w wielu nich będziesz mógł cieszyć się samotnością. Na Kociewiu powstało do tej pory kilkanaście tras rowerowych, a ich łączna długość to aż 800 km! Do tego biorąc pod uwagę fakt, iż Kociewie to tereny stosunkowo płaskie, nie musisz mieć tutaj wielkiej kondycji, by cieszyć się z odkrywania tego cudnego miejsca na dwóch kółkach! Więcej o trasach rowerowych na Kociewiu znajdziesz na stronie Velo Mapa.
Czy warto odwiedzić Kociewie? Odwiedziny w Łagodnej Krainie
Mamy nadzieję, iż po lekturze tego wpisu nie masz już żadnych wątpliwości co do tego, iż Kociewie absolutnie warto odwiedzić! Ta piękna kraina pełna malowniczych jezior, rzek i lasów, ciekawej historii i architektury, fascynującego rzemiosła, kultury to idealne miejsce, by napełnić swoje serce łagodnością, spokojem, a oczy wyjątkowymi widokami. Do tego Kociewie wciąż nie zostało skażone masową turystyką, dzięki czemu nie sposób spotkać tutaj tłumy, komercję i zgiełk. To miejsce, gdzie oczy nasycisz wyjątkowymi widokami, serce ciepłem i powracać będziesz stąd z głową pełną wspaniałych wspomnień. Idealny zakątek na każdą porę roku, w którym zawsze jest co robić i odkrywać!
Dlatego też ruszaj na Kociewie i zakochaj się w tym pięknym zakątku Polski ciesząc się bliskością natury! Nas Kociewie zachwyciło i jesteśmy pewni, iż powrócimy tutaj po kolejne doświadczenia i interesujące atrakcje, których tutaj nie brakuje!
Materiał powstał we współpracy reklamowej z Lokalną Organizacją Turystyczną Kociewie jako Zadanie publiczne pn. “Ruszaj na Kociewie! – rozwój i promocja marki regionu turystycznego” dofinansowano ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Wybierasz się w podróż?
- Szukasz więcej inspiracji podróżniczych? Zaglądaj do nas na
i Facebook!
- Odkryj nasze wpisy z Polski i ruszaj na zwiedzanie naszego pięknego kraju! Znajdziesz tam sporo pomysłów na wycieczki, w tym wiele tekstów o województwie podkarpackim, z którego pochodzimy!
- Zobacz nasz interaktywny przewodnik po Malcie i przewodnik po Rzymie! To jedyne takie przewodniki i pełne kompendium podróżniczej wiedzy!
- Jeśli podobał Ci się ten wpis, przekaż go dalej! Będzie nam też bardzo miło, jeżeli zechcesz zostawić po sobie ślad w formie komentarza pod tym wpisem!