Kardiganik z włóczki Sakura, zakupionej telefonicznie na zakończenie lata, jest przemiły i gwałtownie zrobił się na drutach nr 6.
Zrobiłam go ze wzoru E-dziewiarki, trochę udoskonalonego.
Nie zostało ani niteczki – już go uwielbiam.
Kardiganik z włóczki Sakura, zakupionej telefonicznie na zakończenie lata, jest przemiły i gwałtownie zrobił się na drutach nr 6.
Zrobiłam go ze wzoru E-dziewiarki, trochę udoskonalonego.
Nie zostało ani niteczki – już go uwielbiam.