„Jak to, dziecko, nie jesz mięsa?” Moja córka jest wegetarianką

kosmosdladziewczynek.pl 1 tydzień temu

Twoja córka przychodzi pewnego dnia i mówi: „mamo, zostałam wegetarianką”. Ma dziewięć, dwanaście, a może piętnaście lat. Rośnie, rozwija się, zaczyna miesiączkować, jest aktywna fizycznie. Czy jej na to pozwolić? A jeżeli tak, to jak zadbać o jej zdrowie w tej sytuacji i jak wspierać w tej decyzji żywieniowej?

Wege dieta – zalety i pułapki

Ala miała sześć lat, była w zerówce, kiedy powiedziała mamie: „będę wegetarianką”. – Pamiętam, iż na obiad były naleśniki z mięsem, które zrobiła babcia, i nie chciałam ich zjeść – opowiada Alicja. – Zainspirowała mnie koleżanka ze szkoły, która nie jadła mięsa. Opowiedziała mi, czym jest wegetarianizm. Postanowiłam, iż też przestanę jeść mięso, trochę ze względu na nią i naszą przyjaźń, ale też dlatego, iż nie chciałam krzywdzić zwierząt.
Agnieszce, mamie Ali, choćby przez myśl nie przeszło, by kwestionować decyzję córki. – To było zaskakujące, ale dla mnie zrozumiałe. W ogóle mam takie podejście, iż jak dziecko ma apetyt, to trzeba się cieszyć. A jeżeli czegoś nie chce jeść, to zastąpić to czymś innym. Może podeszłam do tego z taką otwartością, bo sama od wieku nastoletniego przez wiele lat nie jadłam mięsa – opowiada Agnieszka. – To były inne czasy, nie spotkałam się ze zrozumieniem rodziny, a zwłaszcza babci. Pamiętam nawet, iż mnie w tej kwestii oszukiwała. Mówiła na przykład, zjedz zupę, nie ma w niej mięsa, a potem okazywało się, iż ugotowała ją „tylko na dwóch kostkach”.
– Teraz, po sześciu latach, czuję się, jakbym od zawsze nie jadła mięsa i raczej już do niego nie wrócę – deklaruje Ala. – Ono wręcz mnie obrzydza. Zastępuję je warzywnymi zapiekankami, jem jajka, soczewicę, która jest bogata w białko. Lubię ryż i makaron z warzywami, pierogi z owocami.
– Cieszę się, iż coraz więcej osób rezygnuje z mięsa i są to osoby coraz młodsze. Przychodzą do mnie z rodzicami już ośmio‑, dziewięciolatki, przede wszystkim dziewczynki, ale też chłopcy – mówi dr Hanna Stolińska, dietetyczka kliniczna, prywatnie weganka od lat. – Myślę, iż to powód do euforii i warto pozwolić na realizację takiej decyzji żywieniowej. Ale trzeba też przyjrzeć się jej motywacjom. Warto sprawdzić, czy chodzi o dbanie o swoje zdrowie, dobrostan zwierząt lub o ograniczenia szkodliwego wpływu na środowisko, czy jest to kwestia zaburzeń odżywiania. Może się bowiem zdarzyć, iż odstawienie mięsa to pierwszy etap redukcji kolejnych produktów w celu odchudzania. A to poważny problem u coraz młodszych osób.
– Źródło i siła motywacji do bycia wegetarianką są bardzo ważne: czy to moda, względy proekologiczne, dbanie o zwierzęta? Warto pogadać na ten temat z córką. Także o tym, jak ta dieta będzie potem realizowana. Trzeba zastanowić się, co konkretnie dziewczynka będzie jeść zamiast mięsa. Bo jeżeli coś wykluczamy z diety, trzeba wiedzieć, czym to zastąpimy – dodaje Marta Kostka, dietetyczka, technolożka żywności, edukatorka żywieniowa i autorka książki Rozgryzione. Jak nauczyć dzieci dobrze jeść. – A więc czy będą to przede wszystkim produkty mączne, co często zdarza się u młodszych dzieci, czy np. wegańskie mięso? Czy w diecie pojawi się więcej produktów roślinnych, kasz, nasion, orzechów, które są ważne? Od tego, czym mięso zastąpimy, zależy, czy to będzie zdrowa dieta, czy nie. Druga sprawa, jak to ogarniemy organizacyjnie w domu, jeżeli na przykład drugie dziecko lubi mięso, a mąż owoce morza.
Agnieszka, mama Ali, mówi, iż jest pełna podziwu dla wytrwałości i konsekwencji swojej córki. Podkreśla, iż dziewczynkę w jej wyborach żywieniowych wspiera cała rodzina, choćby dziadkowie. I chociaż jeden z dziadków na początku dziwił się: „jak to, dziecko, nie jesz mięsa?”, to już tak nie mówi. A drugi choćby nauczył się robić wege gołąbki z kaszą. Mama Ali zaczęła gotować jarskie zupy dla wszystkich. Podkreśla, iż ma poczucie, iż w związku z wyborem córki wszyscy jedzą w domu mniej mięsa. Ale nie zrezygnowali z niego zupełnie, bo bardzo lubi je młodsza siostra Alicji. Często więc na obiad jest ten sam dodatek – ziemniaki czy ryż oraz surówka, a do tego do wyboru kotlet mięsny i coś bezmięsnego. – Teraz bycie wegetarianką jest dużo prostsze niż kiedyś – podkreśla mama Ali. – Wybór produktów i samych dań wege jest o wiele większy, są dostępne choćby w sklepie osiedlowym. Łatwiej jest też o wegetariańskie dania w barach czy restauracjach. Największy problem jest w szkolnej stołówce. Szkoły publiczne, a do takiej chodzi moja córka, nie wychodzą wegetarianom naprzeciw. Kilka razy w tygodniu w menu jest mięso, więc ostatecznie zrezygnowałyśmy ze szkolnych obiadów. W prywatnych szkołach jest catering, a w nim dania mięsne i bezmięsne do wyboru. To zdecydowanie lepsza opcja.
I dodaje: – Miałam na początku obawy zdrowotne, ale Ala jest pod kontrolą lekarza, robimy jej regularne badania, a wyniki ma bardzo dobre. To mnie uspokaja.
– Oprócz robienia okresowych badań przyglądajmy się dziecku: czy ma energię, siłę, czy nie zmieniły się nagle jego zachowania. Są osoby, które zakładają z góry, iż dieta roślinna jest zdrowsza – podkreśla Marta Kostka. – Myślą o mniejszym śladzie węglowym, korzyści dla środowiska i tym, iż więcej spożywanych roślin to coś dobrego. Ale realia są takie, iż niekoniecznie tak musi być, bo jeżeli sięgniemy po popularne teraz produkty kierowane do wegetarian, może się okazać, iż niektóre z nich należą do kategorii żywności ultraprzetworzonej. Są wysokokaloryczne, mają wysoką zawartość tłuszczu czy soli i niekoniecznie wpływają dobrze na zdrowie dzieci.
– Uważam, iż jeżeli dziewczynka podejmuje decyzję o przejściu na wegetarianizm, rodzice powinni pójść do dietetyka, który powie, jak dobrze bilansować tę dietę i jakie robić badania – mówi dr Hanna Stolińska. – Raz w roku warto na pewno sprawdzić stężenie białka, ferrytyny, witaminy B12, witaminy D oraz ogólną morfologię.

Chociaż chciałam podkreślić, iż zrobienie sobie krzywdy odstawieniem mięsa wcale nie jest łatwe. Wręcz przeciwnie, powinniśmy promować taki model żywienia, bo to dobra prewencja chorób układu krążenia, cukrzycy, nowotworów. Popularne są mity, iż dieta wegetariańska wiąże się z niedoborem energii, żelaza, białka i iż odstawienie mięsa może powodować zaburzenia miesiączki. To przekonania krzywdzące i nieprawdziwe.

Niedobory żelaza są równie częste u wegetarian, co u osób, które mięso jedzą, a zaburzenia miesiączki często dotyczą dziewczynek, które zaczynają się odchudzać. jeżeli zadbamy o zbilansowanie diety, wegetarianizm bardzo korzystnie wpływa na nasze zdrowie i dostarcza nam wystarczająco dużo energii oraz niezbędnych składników. Nie będzie też problemem w przypadku dojrzewania i uprawiania sportu.

RAPORT DZIENNIKARSKI

“DZIEWCZYŃSKI STRES”

Pobierz bezpłatnie

RAPORT DZIENNIKARSKI

“DZIEWCZYŃSKI STRES”

Pobierz bezpłatnie

Dla zwierząt, dla smaku

Dr Hanna Stolińska mówi, iż najczęstsze powody wegetarianizmu u dziewczynek i nastolatek, z jakimi spotyka się w gabinecie, to kwestia etyki – szczególnie troski o los zwierząt, oraz smaku – częściej na tę dietę decydują się osoby, które za mięsem nie przepadają.
W przypadku Wiktorii, dwunastolatki, która chodzi do szóstej klasy, i Niny, uczennicy drugiej klasy liceum, nałożyły się oba te powody.
Wiktoria decyzję o przejściu na wegetarianizm podjęła w pierwszej klasie po tym, gdy jej mama zażartowała po śmierci królika, którego mieli w domu, iż przerobiła go na pasztet. – Uświadomiłam sobie, iż nie chcę krzywdzić zwierząt – wyjaśnia Wiktoria. – Nie było to dla mnie wyrzeczenie, bo nigdy szczególnie dużo mięsa nie jadłam. Nie smakowało mi. Mama to zaakceptowała. Schabowego czy kurczaka zamieniała mi na kotlety warzywne albo inną wegetariańską opcję.
– Z Wiką nie było prosto się przestawić na wegetarianizm, ponieważ jest w spektrum autyzmu i z uwagi na nadwrażliwość dotykową nie toleruje pewnych struktur warzyw i owoców – podkreśla Małgorzata, mama dziewczynki. – Z tego względu je tylko nieliczne warzywa typu kalafior czy brokuł, i raczej w postaci gotowanej. Owoców nie je wcale, jedynie pije soki. W tym układzie praktycznie wszystkie przepisy wymagają przerobienia. Na przykład na kaszę, żeby złagodzić jej strukturę, sama wymyśliła taki sposób, iż mieszamy kaszę gryczaną, ryż i ziemniaki. Niedobory białka od czasu do czasu suplementujemy nutridrinkami, a żeby zadbać o dostarczenie żelaza, zaczęliśmy pić kakao ceremonialne. Ma 100% kakao w kakao i bardzo wysoką jego zawartość, a z mlekiem migdałowym rano jest niesamowite. Niedawno robiłyśmy badania na niedobory witamin i minerałów i wyniki ma idealne, choćby lekarz był zdziwiony.
Z wiekiem utrzymanie wegetariańskiej diety jest dla Wiktorii coraz łatwiejsze, bo coraz chętniej próbuje nowych smaków. Pod koniec czwartej klasy zaczęła też sama przygotowywać sobie niektóre dania. Szuka przepisów w internecie. Ostatni jej hit to zapiekanka warzywna z sosem. Uwielbia też kotlety z panierowanych warzyw i pulpety z ryżu w warzywnym sosie. Cieszy się, iż jej brat, który mięso bardzo lubi, czasem zamienia je na danie, które mama zrobi dla Wiktorii.
Nina do wegetarianizmu dochodziła stopniowo.

– Kocham zwierzęta i uważam, iż jedzenie ich jest nie fair – opowiada – a mięsa nie lubiłam od dziecka.

Od kilku lat rezygnowałam z kolejnych mięsnych dań – kotletów, zup na mięsie, salami, w końcu parówek. Od roku nie jem już mięsa w żadnej postaci. Dobrze się czuję dzięki temu sama ze sobą i bardzo dbam o zdrową dietę. Jem mnóstwo sałatek, do których dodaję oliwę, orzechy i ser, warzywa, hummusy, makaron, kanapki z twarożkiem. Kocham owoce, a w okresie lubię grzyby. Czytałam, iż wegetarianie muszą suplementować witaminę B12, więc mama mi ją kupiła. Planuję też brać proteiny.
Dr Hanna Stolińska podkreśla, iż warto dbać o to, by dziewczynka wegetarianka codziennie jadła szklankę ugotowanych roślin strączkowych (ok. 200 g). I choć z początku jej jelita mogą reagować wzdęciami, z czasem się przyzwyczają. Rośliny te są źródłem błonnika, żelaza i witamin z grupy B. Na przykład ciecierzyca ma trzy razy więcej żelaza niż czerwone mięso. Ważne też, żeby odstawienie mięsa nie wiązało się z tym, iż dziecko zaczyna jeść bardzo dużo pełnotłustego nabiału czy wysoko przetworzonych zamienników mięsa: wegańskich wędlin, burgerów, kotletów. Nie może też być tak, iż dziewczynka je codziennie kanapkę z serem i pomidorem albo iż jej żywienie opiera się na białym chlebie, serze i słodyczach, bo warzyw adekwatnie jeść nie lubi.
Dr Stolińska jest zwolenniczką diety wegetariańskiej opartej na warzywach i produktach nieprzetworzonych. Podkreśla, iż najważniejsze jest zróżnicowanie diety. Warto, by były w niej pasty warzywne, dużo zieleniny: sałata, rukola, roszponka, natka pietruszki, która jest źródłem żelaza, a także produkty pełnoziarniste, szczególnie kasze, które zawierają dużo żelaza i cynku. Warto włączyć do diety owoce, ciemne pieczywo na zakwasie, który sprawia, iż lepiej się wchłania żelazo i wapń, pić rano kwas z buraka. Nabiał najlepszy jest chudy, a jeżeli dziewczynka lubi jajka, też dobrze, by je jadła (może być w formie past), bo są kolejnym źródłem żelaza i białka. Do tego orzechy: włoskie, laskowe, migdały, pestki dyni, słonecznika, sezam, siemię lniane. Nie można zapomnieć o tłuszczach zawierających kwasy omega 3 – najzdrowszy jest olej rzepakowy tłoczony na ciepło i olej lniany. Istotna jest również suplementacja witaminy D i kwasów omega, a o ile to starsza dziewczynka, to także witaminy B12.

Zajrzyj do najnowszego 42. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 42 / GOTOWE, START!

Dowiedz się więcej

Zajrzyj do najnowszego 42. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 42 / GOTOWE, START!

Dowiedz się więcej

Trend na wege

– W podstawówce zdarzało się, iż ktoś się śmiał, iż jedząc rośliny, zabieram pokarm zwierzętom, ale w liceum spotykam się ze zrozumieniem – opowiada Nina. – Jak ktoś mówi, iż nie istnieje życie bez mięsa, podaję swój przykład. Lubię się tym dzielić, ale nikogo nie przekonuję na siłę. Za to cieszę się, iż mój wegetarianizm wpłynął na naszą domową kuchnię. Nigdy nie jedliśmy dużo mięsa, ale teraz zniknęło prawie całkowicie.
– Od dawna nie mam przekonania do gotowania dań z mięsem. Chyba trochę Ninę do tego przyzwyczaiłam, więc u nas to takie dwustronne. Poza tym trendy żywieniowe się zmieniają – podkreśla Joanna, jej mama. – Kuchnia wegetariańska jest bardziej dostępna, a ja przechodzę na nią nie z powodów ideologicznych, ale dlatego, iż wprowadziła mnóstwo różnorodności i jest fajna wizualnie. Wartość widzę nie w odrzuceniu mięsa, tylko w potencjale, który jest w warzywach. Poza tym mam większe zaufanie do kupowania warzyw, bo są mniej przetworzone niż mięso. Na pewno wspierają mnie media społecznościowe. Jak zaczęłam szukać wegetariańskich przepisów na Instagramie, to tak mi się sprofilował, iż teraz cały jest w wegetariańskich potrawach, które można zrobić szybko, łatwo i pięknie wyglądają. Myślę, iż dla Niny także ma znaczenie, iż to jest fajniejsze, nowoczesne, iż jest to jakiś wyróżnik.
Dr Stolińska zachęca rodziców do takiego pójścia za córką. Przekonuje:

– Warto próbować wegetariańskich dań, wspólnie gotować z dzieckiem, jeść to, co córka sama przygotuje. Po prostu ją w tym wspierać.

Wsparcie merytoryczne:

  • Iwona Kibil, Wege. Dieta roślinna w praktyce, 2022
  • Iwona Kibil, Wege rodzina. Dieta roślinna w praktyce, 2019
  • Marysia Przybyszewska, Dobra książka. Wege przepisy dla dzieciaków i rodziny, 2022
  • Katarzyna Gubała, Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza, 2021
  • Violetta Domaradzka, Robert Zakrzewski, Hanna Stolińska-Fiedorowicz, Love Vegan. Gotowy jadłospis na 21 dni, 2017

Instagramy naszych ekspertek: @drhannastolinska, @kostka_o_jedzeniu

Blogi z przepisami:

https://www.jadlonomia.com/

https://www.wegannerd.com/

Podcasty:

https://open.spotify.com/episode/1pQ5XZ0E7jfCsgs1uWSou2?si=9e4440de035343c2

https://open.spotify.com/episode/1GVsArPavnWZlveP0CC8cC?si=o3juYKJhToeSNkfT6GcZiA

Newsletter Magazynu Vege

Poza tym, jeżeli chcesz wesprzeć córkę nastolatkę:

  • Jonathan Safran Foer, Zjadanie zwierząt, 2019
  • Jonathan Safran Foer, Klimat to my. Ratowanie planety zaczyna się przy śniadaniu, 2020

Podobał Ci się ten artykuł
i chcesz więcej wartościowych treści?

Wspieraj nas regularnie na Patronite
Wesprzyj nas jednorazowo na Suppi

Podobał Ci się ten artykuł
i chcesz więcej wartościowych treści?

Wspieraj nas regularnie na Patronite
Wesprzyj nas jednorazowo na Suppi
Idź do oryginalnego materiału