Polski handel przeżywa bezprecedensowy kryzys, z rekordowym zadłużeniem branży sięgającym 2,4 miliarda złotych. Według danych Krajowego Rejestru Długów ponad 62 tysiące podmiotów handlowych boryka się z problemami finansowymi, przy czym średnie zadłużenie na jeden podmiot wynosi 38,4 tysiąca złotych. Szczególnie trudna sytuacja dotyka małe sklepy i hurtownie prowadzone jako jednoosobowe działalności gospodarcze.
Fot. Pixabay / Kraków w Pigułce
Statystyki GUS ujawniają głębokie zmiany w zachowaniach konsumentów. Pomimo wzrostu płacy minimalnej i ogólnego wzrostu wynagrodzeń, Polacy drastycznie ograniczają wydatki. Najdotkliwszy spadek odnotowano w sektorze odzieży i obuwia (12,8 procent), a także w kategorii mebli i sprzętu AGD/RTV (3,6 procent). Niepokojący jest również spadek wydatków na artykuły pierwszej potrzeby – sprzedaż żywności i napojów zmniejszyła się o 1,2 procent.
Sektor hurtowy walczy z poważnymi zatorami płatniczymi, mimo wzrostu sprzedaży o 11 procent w październiku w porównaniu z wrześniem. Hurtownie muszą odzyskać aż 80 procent z 986 milionów złotych należności całej branży handlowej. Problem pogłębia się przez niedostateczną weryfikację kontrahentów i zbyt luźne podejście do umów handlowych.
Skala kryzysu jest widoczna w liczbie bankructw – w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku aż 948 firm handlowych ogłosiło niewypłacalność, stanowiąc jedną piątą wszystkich upadłości w polskiej gospodarce. Najszybciej z rynku znikają małe, niezrzeszone sklepy, które nie potrafią konkurować z dużymi sieciami handlowymi.
Obecna sytuacja może prowadzić do powstania tzw. pustyń handlowych w mniejszych miejscowościach i na obszarach wiejskich. Zjawisko to szczególnie dotknie osoby starsze i mniej mobilne, które stracą dostęp do lokalnych punktów handlowych. Zamykanie małych sklepów osiedlowych może prowadzić do wykluczenia części społeczeństwa z podstawowych usług handlowych.
Kryzys w handlu detalicznym prawdopodobnie przyczyni się do znaczących zmian na rynku pracy. Sektor handlowy, będący dotychczas jednym z największych pracodawców dla osób o niższych kwalifikacjach, może przestać pełnić tę rolę. Wzrost bezrobocia w tej grupie może pogłębić istniejące nierówności społeczne i ekonomiczne.
Transformacja tradycyjnych centrów handlowych i ulic handlowych może zmienić sposób funkcjonowania społeczności lokalnych. Miejsca te, dotychczas pełniące rolę przestrzeni spotkań i integracji społecznej, mogą stracić swoją funkcję, wpływając na wzorce spędzania czasu wolnego i interakcji międzyludzkich.
Przyspieszenie cyfryzacji handlu może pogłębić wykluczenie cyfrowe części społeczeństwa, szczególnie osób starszych i mieszkańców mniejszych miejscowości. Przenoszenie się handlu do sfery online może stworzyć nowe bariery w dostępie do usług handlowych.
Upadek małych sklepów osiedlowych może osłabić więzi społeczne w lokalnych społecznościach. Sklepy te często pełniły rolę nieformalnych centrów wymiany informacji i miejsc budowania relacji sąsiedzkich.
Kryzys w handlu może również wpłynąć na strukturę rodzinnych przedsiębiorstw, które często opierały się na prowadzeniu małych sklepów. Utrata źródła dochodu może zmusić rodziny do zmiany modelu życia i poszukiwania nowych form zarobkowania.
Można spodziewać się również zmian w strukturze urbanistycznej miast. Opustoszałe lokale handlowe mogą wpłynąć na obniżenie atrakcyjności niektórych dzielnic i zmianę charakteru przestrzeni miejskiej.
Kryzys może również prowadzić do polaryzacji społecznej między mieszkańcami dużych miast, mających dostęp do różnorodnych form handlu, a mieszkańcami mniejszych miejscowości, gdzie wybór będzie ograniczony.
Zmiany w handlu mogą wpłynąć na międzypokoleniowy transfer wiedzy i umiejętności prowadzenia działalności gospodarczej. Tradycyjne formy handlu, przekazywane z pokolenia na pokolenie, mogą zostać zastąpione przez nowe modele biznesowe.
Kryzys w handlu może również wpłynąć na zmianę wzorców konsumpcji i wartości społecznych, prowadząc do przewartościowania roli zakupów w życiu społecznym i rodzinnym. Może to skutkować powstaniem nowych form spędzania czasu wolnego i budowania relacji międzyludzkich.
W Krakowie w Pigułce pracuje na stanowisku redaktora. Zajmuje się tematami miejskimi. Lubi poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.