Dlaczego w koszyku powinna znajdować się parzysta liczba jajek? Przesądy wielkanocne związane z Wielkim Postem i świętami

stronakobiet.pl 1 dzień temu
Nadchodzi Wielkanoc. To istotny czas dla wszystkich chrześcijan, okazja do zbliżenia z Bogiem, ale też możliwość spędzenia spokojnego czasu z rodziną. Tym świętom od lat towarzyszą liczne zwyczaje, ale także przesądy. Wiele z nich zostało już zapomnianych, choć niektóre wciąż się kultywuje. Sprawdź, dlaczego Wielki Piątek może być pechowy i ile jajek powinno znajdować się w koszyczku.

Przesądy wielkanocne mają źródła w dawnych wierzeniach

Święta Wielkiej Nocy, obchodzone zgodnie z chrześcijańską tradycją, to czas radości, nadziei i odrodzenia. Skupiają się wokół Zmartwychwstania Jezusa, a więc życia, symbolizują zwycięstwo nad śmiercią. Towarzyszą im religijne obrzędy, ale także przesądy. Wiele z tego rodzaju zwyczajów już dawno zostało zapomnianych, ale warto o nich wiedzieć w ramach lepszego poznania tradycji i kultury. Często wiążą się z naturą, rolnictwem, ale również z magią i tajemnicą. Wierzenia były przekazywane ustnie, z pokolenia na pokolenie, tworząc kolorowy i fascynujący obraz folkloru. Co więcej, chrześcijaństwo wchłonęło niektóre z dawniejszych obrzędów czy też symboli religijnych i właśnie stąd obecność między innymi zająca, popularnego już w czasach pogańskich.

Ciekawe przesądy wielkanocne znajdziesz w tekście, a także w galerii.

Skąd się wzięły... pisanki? Symbol życia ma swoją historię

Jajka to jeden z głównych wielkanocnych symboli. Spożywamy je wówczas na mnóstwo sposobów, robimy z nich także pisanki. Powszechnie mówi się, iż są symbolem życia. Tak jest, ale za ich historią kryje się coś więcej. Według wierzeń Słowian Bóg narodził się z jaja, dlatego też ozdabiali jajka symbolami odnoszącymi się do przyrody.

Według legendy, gdy Maria Magdalena zobaczyła Jezusa po zmartwychwstaniu, powiedziała o tym apostołom, wręczając im przy tym jajka. Były one czerwone, ponieważ leżały pod krzyżem i zabarwiły się od krwi Jezusa. Jajka po trafieniu do apostołów zamieniały się w ptaki.

Tradycje i przesądy wielkanocne związane z jajkami

Niegdyś mężczyźni nie mogli wejść do pokoju, w którym kobiety malowały jajka, bo tym samym mogli rzucić na pisanki urok. Odczyniało go splunięcie albo rzucenie garścią soli. W koszyku powinna znajdować się parzysta liczba jajek, co zwiastowało pannom rychłe zamążpójście.

Jeśli panna upatrzyła sobie wybranka, mogła potrzeć jajkiem o wybraną część ciała, dzięki której miałaby uwieść mężczyznę, obrać skorupkę, pokruszyć ją i nieco dosypać do jedzenia mężczyzny.

Istniał też przesąd, który był jednocześnie sprawdzianem trwałości relacji. Para kładła na stole po pisance i nimi kręciła. Wynik odczytywano na podstawie położenia jajek. jeżeli się do siebie zbliżyły, to dobry znak, jeżeli oddaliły, oznaczało to rozstanie.

Niegdyś bawiono się również w wałatkę, a w wielu domach ta zabawa przetrwała do dzisiaj. Jajka toczono po stole tak, aby uderzały o siebie. jeżeli skorupka będzie cała, właściciel jajka będzie miał szczęście przez cały rok. W innej wersji jajka trzyma się w dłoniach i uderza nimi nawzajem.

Pośród przesądów nie zabrakło takich, mających zapewnić urodę. W Wielką Sobotę można było przemyć twarz wodą po gotowaniu jajek do święconki. Dzięki temu cera miała być gładka, a piegi zniknąć. Wodę można było także wykorzystać do mycia włosów, co miało zapewnić piękne kosmyki. Co więcej, woda po jajkach obmywała z grzechów.

quiz Jak dobrze znasz tradycje wielkanocne? Sprawdź się w naszym QUIZIE

Skorupki po jajkach też był przydatne. jeżeli domostwo mierzyło się z problemem mrówek, po śniadaniu w Wielkanoc, skorupki trzeba było zakopać niedaleko domu. Z kolei podczas wielkanocnego śniadania jedzono jajka ze sporą ilością chrzanu, co miało wypalić grzechy.

Czytaj: Biała kiełbasa na Wielkanoc i nie tylko. Czy jest zdrowa? Sprawdź, co jest w białej kiełbasie i jak wybrać najlepszą

Wielki Piątek jest... niebezpiecznym dniem? Tego lepiej unikać!

W Wielki Piątek szczególnie należało uważać na siebie na to, co się robi. Przesądy te prawdopodobnie wzięły się ze wspomnienia śmierci Jezusa na krzyżu. Sądzono, iż złe demony mają tego dnia łatwy dostęp do człowieka. Gospodarze obchodzili domostwa trzy razy, a w części regionów nad ranem na drzwiach rysowano trzy krzyże. Zwracano uwagę na to, aby nie rąbać drewna, unikać gwoździ i niczego nie pożyczać. Nie wykonywano ciężkich prac, ale kobiety nie mogły zanadto odpocząć. Wieczorem pieczono ciasta i mięsa, tarto chrzan, gotowano i przyozdabiano jajka do święconki. Ponadto panowało przekonanie, iż sprzątanie się nie uda, więc unikano większych porządków.

Idź do oryginalnego materiału