(Wpis reklamowy)
Kilka tygodni temu ścięłam włosy do ramion, dzięki czemu ich pielęgnacja mocno się zmieniła. Dbam o nie szybciej, łatwiej i z mniejszą ilością kosmetyków mam do czynienia. Uzyskanie „Good hair day” nie sprawia mi większych problemów, wystarczy jeden dobry produkt i mogę cieszyć się pięknym wyglądem włosów. A jaki to produkt? Booster regenerujący do włosów suchych i zniszczonych marki So!Flow, który stał się jednym z ulubieńców pudełka Pure Beauty Sunset Dreams.

Booster umieszczony jest w miękkiej tubce o pojemności 75ml. Opakowanie jest wygodne, łatwo wydobyć z niego zawartość. Konsystencja produktu jest kremowa, gładka o średniej gęstości, łatwo rozprowadza się na włosach i nie spływa z nich. Booster ma ładny zapach, czuć w nim delikatnie wanilię i nuty owocowe.

W składzie boostera znajdziemy: keratyna, olej kokosowy, aminokwasy, adaptogeny, wyciąg z korzenia roślny Astragalus membranaceus, witamina E.
Booster nakładam na umyte odciśnięte włosy w ilości orzecha laskowego, dokładnie je wmasowuje i zostawiam na kilka minut. Po danym czasie spłukuje i tutaj już czuje, iż włosy są lejące, a to znak, iż łatwo będzie je rozczesać. Pasma po myciu są gładkie, miękkie, ładnie się układają, są sypkie, a jednocześnie nie spuszone. Włosy zyskują ładny blask, są nawilżone i odżywione. Podoba mi się jak wpływa ten produkt na włosy i chętnie po niego sięgam.
Znacie boostery marki So!Flow?






![Koniec ery na hybrydy? Teraz króluje trend quiet luxury zamiast hybrydowego manicure'u. Sprawdź stylizacje! [21.12.2025]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/f7/ec/64e5e58d6e636_p.jpg)

.jpg)


![Ale pofrunął! Zobacz znakomity skok Tomasiaka [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/69480bd25282f0_50427114.jpg)




