Kobieta kobiecie wilkiem? Zbyt często odczuwamy na własnej skórze prawdziwość tej diagnozy. Możemy codziennie słyszeć peany na cześć kobiecej solidarności i przyjaźni, by na koniec dnia zostać boleśnie ugodzoną przez bliską nam koleżankę, współpracowniczkę czy siostrę. I to w białych rękawiczkach, z chirurgiczną precyzją, tak, by nie zostawić śladu („No co ty, ja tylko żartowałam!”, „Chyba jesteś przewrażliwiona”). Przyglądamy się najczęściej spotykanym mechanizmom dewaluacji, które stosują kobiety w stosunku do kobiet i podpowiadamy, jak na nie reagować.