Jeśli lubisz tradycyjne, konkretne smaki i dania, które pachną lasem, dymem z ogniska i przyprawami, koniecznie wypróbuj tę zapiekaną kapustę kiszoną z boczkiem. To coś więcej niż bigos. Ta wersja to prawdziwy rarytas – aromatyczny, sycący i pełen głębi smaków, które od razu przenoszą w klimat staropolskiej karczmy. Robię ją zawsze jesienią, kiedy dzień robi się krótszy, a apetyt większy.