Jeśli robić — to od razu!
Sekretem porządku w domu wcale nie są wielogodzinne sobotnie porządki. Najważniejsza zasada mojej babci z Wrocławia? Nie odkładaj na później.
Widziałaś okruchy — zamiataj. Po obiedzie zostały naczynia — zmyj od razu. Rano pościel łóżko, a wracając z pracy — od razu odłóż ubrania tam, gdzie ich miejsce.
Wiele osób uważa, iż takie „drobnostki” zabierają masę czasu. Nieprawda! To są minuty, które w skali dnia robią ogromną różnicę. Gdy ogarniasz małe rzeczy na bieżąco — wielkie sprzątanie przed świętami staje się zbędne.
Pozbądź się rzeczy „na wszelki wypadek”
Każdy zna kogoś, kto jak Pani Jadwiga z Oławy zbiera „przydasie” przez lata. A jak jest w Twojej szafie? Ile trzymasz rzeczy, bo „jeszcze się przyda”?
Z doświadczenia wiem, iż przeciętnie wykorzystujemy może połowę tego, co gromadzimy. Reszta tylko zabiera miejsce. Babcia zawsze powtarzała:
„Co roku zrób porządny przegląd — oddaj, wyrzuć, podziel się.”
I rzeczywiście — z roku na rok mam w domu więcej powietrza i przestrzeni.
Rodzinny kalendarz sprzątania
W naszej rodzinie mamy prosty grafik. Codziennie ogarniamy podstawowe rzeczy: łóżka, kuchnię, łazienkę. Ale co miesiąc planujemy też jedno większe zadanie.
Na przykład w lutym bierzemy się za pokój córki:
-
tydzień pierwszy — porządki w biurku
-
tydzień drugi — porządki w szafie
-
tydzień trzeci — przegląd zabawek
W marcu sypialnia, w kwietniu kuchnia i tak dalej. Bez stresu i bez zmęczenia.
Wszyscy pomagają
Nasza rodzina nie jest mała. Mamy trójkę dzieci — dwóch starszych synów i najmłodszą córeczkę.
-
Kacper — student — gotuje z tatą,
-
Tomek — uczeń technikum — odpowiada za prasowanie, odkurzanie i kilka razy w tygodniu myje podłogi,
-
Córeczka Zosia pilnuje, żeby jej pokój był w miarę posprzątany.
Tata (czyli mój mąż Andrzej) buduje dom i zajmuje się ogrodem, ale w okresie zimowym chętnie pomaga w codziennych obowiązkach. Dzięki temu cały dom sprzątamy średnio w… 15 minut dziennie! A mimo to jest czysto i przytulnie.
Babcia zawsze powtarzała:
„Lepiej 15 minut dziennie niż 15 godzin przed świętami.”
I miała rację.
