Historia wanilii sięga dawnych cywilizacji Ameryki, gdzie Aztekowie nazywali ją "czarnym kwiatem" i wykorzystywali w rytuałach, wierząc, iż dodaje energii i uspokaja umysł. Gdy Hiszpanie przywieźli ją do Europy, gwałtownie stała się towarem cenniejszym niż srebro. Dziś o przyprawie robi się głośno w zupełnie nowym kontekście. Jej słodko-pikantny aromat nie tylko pobudza zmysły, ale także może pomagać w łagodzeniu stresu i kontrolowaniu apetytu. Nic dziwnego, iż coraz częściej sięgają po nią osoby dbające o sylwetkę i równowagę psychiczną.
REKLAMA
Zobacz wideo Aneta Zając sporo schudła. "Wymieniłam całą garderobę, ale jedne spodnie zostawiłam na pamiątkę"
Na co działa wanilia? Może być nieocenionym wsparciem podczas odchudzania
To jedna z nielicznych przypraw, która potrafi działać jednocześnie na ciało i umysł. Jej główny składnik, wanilina, ma adekwatności uspokajające. Jak podaje serwis medonet.pl, aromat wanilii obniża aktywność ośrodków mózgowych odpowiedzialnych za tzw. stresowy apetyt. W praktyce oznacza to, iż jej zapach może pomóc ograniczyć podjadanie, zwłaszcza w momentach napięcia lub znużenia.
Wdychanie wanilii łagodzi nerwy, poprawia nastrój i ułatwia skupienie. W niektórych klinikach zapach wykorzystuje się, by zmniejszyć lęk pacjentów. Olejek waniliowy działa przeciwdepresyjnie i wspiera regenerację układu nerwowego, dlatego tak dobrze sprawdza się podczas diety. Zamiast sięgać po tabliczkę czekolady, wystarczy włączyć aromatyzer lub dodać odrobinę przyprawy do napoju.
Wanilia ma też inne korzyści: wspomaga pracę serca, łagodzi bóle brzucha i poprawia trawienie. Dzięki działaniu przeciwzapalnemu i przeciwgrzybiczemu wspiera odporność, a przeciwutleniacze w jej ziarenkach spowalniają procesy starzenia. To dlatego często pojawia się w kosmetykach i suplementach dla osób zmęczonych i zestresowanych. Działa łagodnie, ale skutecznie. Jest świetnym hamulcem bezpieczeństwa dla głodomorów.
WaniliaFot. istockphoto.com/autor Fellipe Abreu
Jaka wanilia jest najlepsza? Syntetyki omijaj szerokim łukiem
Na sklepowych półkach nie brakuje produktów z napisem "wanilia", ale tylko część z nich ma z nią naprawdę coś wspólnego. W większości proszków i aromatów, które trafiają do koszyków w dziale przypraw, dominuje syntetyczna wanilina. Choć pachnie podobnie, powstaje w laboratoriach i nie ma nic wspólnego z naturalnym surowcem. Prawdziwa wanilia to Vanilla planifolia. Storczyk, z którego pozyskuje się laski wypełnione setkami drobnych ziarenek o ciepłym, intensywnym zapachu.
Naturalna przyprawa ma jednak swoją wartość. Za laskę z Madagaskaru trzeba zapłacić choćby kilkadziesiąt złotych, ale w zamian dostajemy produkt o niezwykłym aromacie, który wystarcza na długo. Już kilka ziarenek potrafi nadać głębi całej potrawie. Warto wybierać ciemnobrązowe, elastyczne i lekko błyszczące sztuki. To znak, iż są świeże i bogate w naturalne olejki eteryczne. Kruche lub matowe świadczą o tym, iż swoje najlepsze dni mają już za sobą.
Najwyżej ceniona jest wanilia burbońska z Madagaskaru o słodko kremowym aromacie. Meksykańska ma delikatną nutę dymu i czekolady, a tahitańska - kwiatowy posmak z domieszką migdałów. Ważne jest, by przechowywać laski w szczelnym słoiku lub w małej fiolce, aby nie traciły zapachu.
Do czego warto używać wanilii? Zdecydowanie nie tylko do deserów. Doskonale sprawdza się jako dodatek do kawy, kakao, owsianki czy mleka roślinnego. Świetnie podkreśla też smak domowych nalewek oraz sosów do ryb i drobiu. W duecie z cynamonem lub imbirem tworzy naturalną aromaterapię w kuchni. Relaksującą, pobudzającą zmysły i o wiele bardziej luksusową niż sztuczne aromaty z torebki. Którą przyprawę uznajesz za najbardziej relaksującą? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.