Zaprezentowano formy pomocy dla gospodarstw poszkodowanych w powodzi

Fot. Radio Doxa

Dopłaty bezpośrednie do niezebranych plonów, zwiększone zaliczki w ramach dopłat bezpośrednich oraz rekompensaty dla rolników – to trzy główne formy pomocy dla gospodarstw poszkodowanych w powodzi.

Obecnie dobiegają końca prace nad rozporządzeniem w sprawie pomocy rolnikom, którzy ponieśli w swoich gospodarstwach straty w wyniku powodzi. O formach pomocy, a także o szacowaniu strat rozmawiano dziś (09.10) z rolnikami w Opolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Łosiowie.

– Środki zostaną wypłacone na podstawie posiadanej przez ARiMR dokumentacji – mówi minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. – Są zdjęcia satelitarne w dyspozycji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, które pokazują obszary zalane wodą powodziową na terenach objętych klęską żywiołową. Według tych map agencja będzie dokonywała wypłat.

– Agencja rozpocznie wypłatę środków w ciągu kilku dni od wejścia w życie rozporządzenia dotyczącego gruntów zalanych przez wodę powodziową. Natomiast niezależnie od tego wypłacamy dopłaty bezpośrednie dla rolników, którzy ponieśli straty w gospodarstwie. I te płatności rozpoczynamy od 16 października – dodaje zastępca prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Leszek Szymański.

– To wsparcie jest ważne i je doceniamy, ale to kropla w morzu potrzeb – mówią rolnicy i ukazują ogrom strat.

– Szacowanie strat przez cały czas trwa, bo nie na wszystkie pola można wjechać, nie wszędzie można to zobaczyć także na bieżąco to uzupełniamy. A w gospodarstwie? Miałem całe gospodarstwo zalane, oczywiście też zboże w silosach zbożowych, które zostało zalane i musiałem je wywieźć bo już nie nadawało się do spożycia – mówi Leszek Fornal, rolnik z Kantorowic.

Jeżeli chodzi o pomoc to rolnicy mogą liczyć na dopłaty w wysokości 5 tysięcy złotych do hektara w przypadku zbóż, kukurydzy, buraków cukrowych, ziemniaków i warzyw oraz 4 tysięcy do hektara w przypadku soi.

Co ważne, przyznana pomoc nie będzie pomniejszana o 50 proc. w przypadku braku ubezpieczenia, a także nie będzie wyliczane 30 proc. przychodów gospodarstwa z ubiegłego roku. o ile uprawy zostały zalane, to rolnikom przysługuje 100 proc. rekompensaty.

Więcej na ten temat:

Galeria zdjęć:

Autor: Magda Giczewska – Pietrzak