Jak wynika z badań ankietowych prowadzonych przez Biuro Informacji Turystycznej i Promocji Miasta w Zamościu, turyści wybierają Zamość jako miejsce idealne na city break, czyli wyjazdy weekendowe. Przyciągają ich przede wszystkim zabytki, możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu, rekreacja oraz bogata oferta wydarzeń kulturalnych.Zagraniczni turyściNajwiększym zainteresowaniem niezmiennie cieszą się: Rynek Wielki, ratusz, katedra, fortyfikacje oraz park miejski. Większość wycieczek przyjeżdża z województw lubelskiego, mazowieckiego, podkarpackiego i małopolskiego, natomiast turyści indywidualni to najczęściej mieszkańcy województw pomorskiego, mazowieckiego, małopolskiego i śląskiego. Wśród gości zagranicznych dominują Francuzi, Niemcy, Hiszpanie i Amerykanie.PRZECZYTAJ TEŻ: Kometa Lemmon rozświetli niebo. Zobacz ją, zanim zniknie na tysiąc latWiedzę o mieście podróżni czerpią przede wszystkim z mediów społecznościowych, od znajomych i rodziny, ale również z oficjalnych stron internetowych miasta i wyszukiwarek internetowych.– Bardzo się cieszę, iż liczba turystów z roku na rok rośnie, ponieważ oznacza to, iż po trudnym okresie pandemii odbudowujemy pozycję Zamościa na turystycznej mapie Polski. jeżeli chodzi o profil turysty – dominują rodziny z dziećmi oraz turyści indywidualni. Najbardziej cieszy nas jednak to, iż Zamość nie jest już wyłącznie miastem „na lato”. choćby teraz, po zakończeniu sezonu turystycznego, wciąż odwiedza nas wiele grup zorganizowanych, co oznacza, iż sezon turystyczny wydłuża się na jesień i zimę – a na tym bardzo nam zależy – mówi Joanna Liberadzka-Duras, dyrektor Biura Informacji Turystycznej i Promocji Miasta.W Zamościu jest bezpiecznieJak podkreśla, wojna na Ukrainie ma ogromny wpływ na decyzje turystów dotyczące przyjazdu do województwa lubelskiego.– Gdyby sytuacja była inna, liczba odwiedzających byłaby kilkakrotnie większa. Zapewniamy jednak, iż w Zamościu jest bezpiecznie. Pomagają nam w tym polscy i zagraniczni blogerzy oraz dziennikarze, którzy w swoich relacjach podkreślają, iż można tu przyjeżdżać bez obaw. Dzięki współpracy z Zagranicznymi Ośrodkami Polskiej Organizacji Turystycznej (ZOPOT) coraz częściej i więcej mówi się o Zamościu poza granicami kraju. Gościliśmy m.in. blogerów z Kuwejtu, Chin, Włoch i Irlandii, a do miasta wracają również wycieczki z Japonii i Izraela – dodaje dyrektor.Ogólnie Zamość jest bardzo dobrze oceniany, choć w kategoriach „wydarzenia”, „gastronomia”, „stosunek ceny do jakości świadczonych usług” i „informacja turystyczna” pojawiają się pojedyncze, nieprzychylne opinie. Miasto jednoznacznie postrzegane jest jako piękne, klimatyczne i historyczne, choć nie wszyscy uważają, iż jest dostępne komunikacyjnie, różnorodne, zielone i blisko natury.PRZECZYTAJ: Utrudnienia w rezerwacie Czartowe Pole. Rozpoczęły się prace porządkowe przy ruinach papierniAnkietowani wskazywali, iż w Zamościu warto poprawić oznakowanie atrakcji turystycznych, ofertę gastronomiczną i obsługę klienta, a także zwiększyć promocję miasta i jego widoczność w mediach. Turyści zagraniczni zwracali uwagę na potrzebę lepszej dostępności informacji w języku angielskim.Niesłabnącą popularnością cieszy się Roztoczański Park Narodowy, który w tym sezonie odwiedziło 320 323 osoby. Izba Leśna we Floriance przyjęła 4 822 osoby, a Ośrodek Edukacyjno-Muzealny RPN – 39 084 osoby. Wysoką frekwencję odnotowano także w innych miejscach regionu: plażę „Moczydło” w Nieliszu odwiedzało tygodniowo ok. 3 tysięcy osób, synagogę i cerkiew w Szczebrzeszynie – ok. 10 tysięcy, a punkt Informacji Turystycznej w Krasnobrodzie – ok. 42 tysiące turystów.Z kolei Centrum Geoturystyczne w Lipsku Polesiu (gm. Zamość) zanotowało 21 173 odwiedziny, wieża widokowa w Lipsku Polesiu – 3 527, a wieża w Wierzchowinach – 12 1366 odwiedzin.Poszukiwacze i odkrywcy– Turyści odwiedzający Roztocze szukają ciszy, spokoju i odosobnienia. Coraz chętniej wybierają miejsca mniej popularne, wręcz odludne, z dala od utwardzonych dróg, blisko lasu i natury. Obserwujemy delikatny spadek zainteresowania topowymi lokalizacjami. Nasi goście – „poszukiwacze, odkrywcy” – chcą poznawać region na własną rękę, we własnym tempie. Szukają miejsc mniej znanych, trudno dostępnych, niekoniecznie widocznych w folderach promocyjnych. To slow tourism, który pozwala chłonąć atmosferę miejsca wszystkimi zmysłami. Roztocze idealnie wpisuje się w ten trend – jest nieoczywiste, autentyczne, wciąż nie do końca odkryte – podsumowuje Wojciech Sachajko, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej „Zamość i Roztocze”.Oficjalne podsumowanie sezonu turystycznego odbyło się 15 października. Wręczono wówczas nagrodę „Roztoczan 2025”, która trafiła do Starostwa Powiatowego w Zamościu za renowację zabytkowego pałacu, w którym mieści się Sanatorium Rehabilitacyjne im. Janusza Korczaka w Krasnobrodzie, oraz rozbudowę istniejącej infrastruktury.PRZECZYTAJ: Zamość: Jazz Club „Kosz” i stare kino. Będą pokazy eksponatów, projekcje z taśm i rzutnikaWyróżnienia specjalne otrzymali: Arabeska Kawiarnia Artystyczna w Zamościu (za wkład w rozwój lokalnej kultury i turystyki), Roztoczańskie Muzeum PRL (za organizację Zlotu Samochodów Zabytkowych), Biuro Informacji Turystycznej i Promocji Miasta (za organizację bezpłatnych wycieczek tematycznych), Stowarzyszenie „Turystyka z Pasją” (za aktywne działania na rzecz promocji turystyki w Zamościu), Młodzieżowa Rada Miasta (za plenerowe wydarzenie „Chłopomania”, promujące kulturę ludową i tradycje regionu), Muzeum Zamojskie (za stworzenie wyjątkowej wystawy o historii drukarstwa w Zamojskiej Akademii Kultury).